Analizując sceny z aktu III (XXXIII – XXXVII) "Wesela" zwróć uwagę na postawy bohaterów.
Analizując sceny z aktu III (XXXIII – XXXVII) zwróć uwagę na postawę bohaterów. Wnioski wykorzystaj w pracy – Naród w momencie próby. Jak Wyspiański w „Weselu” ocenił zdolność Polaków do podjęcia walki o niepodległość.
Polski czytelnik w każdej epoce literackiej może zaobserwować coś ciekawego. Coś co sprawia, że daną epokę postrzegamy jako inną od pozostałych. Niewątpliwie z bardziej interesujących epok jest Młoda Polska. Nie tylko ze względu na utwory literackie, ale także ze względu na oryginalne obyczaje ówczesnej inteligenci. Jednym z nich był zwyczaj żenienia się twórców sztuki Młodej Polski z chłopkami. Na jednym z takich wesel, na który spotkali się przedstawiciele chłopstwa inteligenci, obecny był Stanisław Wyspiański. Był to jeden z najwybitniejszych twórców literatury i malarstwa w Młodej Polsce. Utwór „Wesele” posłużył poecie jako ocena gotowości Polaków do walki z zaborcą.
Stanisław Wyspiański w wielu scenach utworu pokazuje stosunek chłopstwa i inteligenci do powstania. Jednym z najważniejszych momentów jest końcówka aktu III. Wydarzenia w scenach XXXIII – XXXVII poprzedzone są aktem I czyli przedstawieniem postaci i aktem II w którym pojawiają się osoby dramatu. W tych scenach czytelnik obserwuje symboliczne wydarzenie. Gospodarz budzi się ze snu i przypomina sobie o nawiedzeniu go przez Wernyhorę. Uczestnicy wesela widzą powiększającą się liczbę kosynierów na łące. Wszyscy z niecierpliwością oczekują na posłańców z Krakowa. Jest to kulminacyjny moment sztuki. Oczekiwani przyjezdni mają rozpocząć powstanie. Ta chwila ma zadecydować o rozpoczęciu lub zaniechaniu walki. Będący w chacie chwytają do ręki broń i zamierają w miejscu. Czekają na rozpoczęcie powstania. Okazuje się, że tętent koni to nie oczekiwanie posłańcy ale Jasiek. W dodatku chłopak zgubił złoty róg i cała idea powstania przepadła. Niedoszli posłańcy dają się zahipnotyzować prze muzykę chochoła.
W tych kulminacyjnych scenach należy zwrócić uwagę na postawę bohaterów. Przedstawiciele inteligenci Krakowskiej jak Pan Młody i Poeta nie są zmobilizowani do walki. Obaj nie wieżą do końca w idee powstania. Przedstawiciele inteligenci wątpią w nadprzyrodzone zjawiska mające dać początek powstania.
„Panna Młoda
Hań, daleko, słyszę.
Pan Młody
Gdzie?
Poeta
Półgłosem
Spadły liście suche z drzew.
Pan Młody
Szeptem
Ustał przecie wiatru wiew.
Poeta
Zerwały się wrony dwie
Ze sadu.
Pani Młoda
Z ogrodu w sad”
Zaczynają wierzyć dopiero gdy słychać wyraźnie nadjeżdżające konie, ale nie są zbyt chętni do wzięcia udziału w powstaniu.
Inną postawę prezentuje chłop Czepiec. Jest zmotywowany i chętny do podjęcia walki. Różne nastawienie do walki dwóch stanów prezentuje dialog gospodarza, poety i Czepca.
„Gospodarz
Wić posłana.
Poeta
Ku kosynierom
Boże, toście wy są z Wici?
Czepiec
A som ludzie rozmaici;
My ta wiemy od chłopaków,
Co się trzymali czapraków,
Jak ta śkapa w dworcu stała”
Przedstawiciel jednocześnie dwóch stanów gospodarz po przebudzeniu przypomina sobie o rozmowie z legendarnym wojownikiem. Zaczyna snuć marzenia o wyzwoleniu Polski.
„Gospodarz
Słuchajcie, kochane, dzieci –
Ażeby to była prawda;
Że Wernyhora tam leci
Z Aniołem, Archaniołem na czele;
Że tej nocy, gdy mu przy muzyce,
Przy weselu, gdy my w tańcowi,
Tam, kędyś, stało się tak wiele:
Że Kraków ogniami płonie,
A MATKA BOŻA w koronie,
Na Wawelskim zamkowym tronie
Siedząca, manifest pisze:
Skrypt, co przez cały kraj poleci
I tysiące obudzi i wznieci –
Słuchajcie, serce mi dysze,
Ażeby to prawda była:
Że Wernyhora tam leci,
A za nim tabunem konie!”
Sam jednak wcześniej oddał złoty róg Jasiowi, zaprzepaszczając tym samym szanse na rozpoczęcie powstania. Nie potrafi wziąć na siebie odpowiedzialności i z rzuca ją na Jasia. Jasiu to chłop który zgubił złoty róg podnosząc czapkę z piór. Jest on symbolem chciwości chłopskiej. Młody chłopak nie ma tyle siły by wziąć na siebie odpowiedzialność za rozpoczęcie powstania. Pod wpływem zgubienia rogu Wernyholi, gubi się zupełnie i pozwala by Chochoł przejął władze nad powstańcami. Autor w utworze pokazuje jak skrajne są dwa stany polskiego społeczeństwa i obala mit o jedności Polaków i wspólnej walce o niepodległość.
Stanisław Wyspiański w utworze pokazał wady inteligenci i chłopstwa. Udowodnił, że są to dwa różne światy i ich wspólna walka jest nie możliwa.
Mieszkańcy miast i wsi mają swoje wady które hamują pojednanie. Inteligencja jest znudzona, niechętna do walki, bierna i słaba. Chłopi są chciwi, hałaśliwi, zmotywowani do walki, ale tak jak inteligencja zbyt słabi, by wziąć na swoje barki odpowiedzialność za powstanie. Po zatym dwa stany mimo iż pozornie się akceptują, tak naprawdę są w stosunku do siebie nie ufni i to utrudnia wspólną walkę. Żadna ze stron nie jest w stanie przekonać drugiej. Wyspiański bardzo trafnie ocenił polskie społeczeństwo i stosunki w nim panujące. Wiedział, że przy tak różnym zapatrywaniu się na temat powstania walka z zaborcą jest nie możliwa. Wyspiański pokazał też, że brak silnych jednostek hamuje zjednoczenie i uniemożliwia rozpoczęcie powstania. Poeta w swojej sztuce pokazał czytelnikowi iż mimo racji jednej i drugiej strony, żadna nie jest na tyle silna, by móc przewodniczyć powstaniu i pociągnąć za sobą inne warstwy społeczne.