Moim zdaniem życiue bez miłości , to tylko rozwijanie się pod względem biologicznym . Czym , że jest człowiek wobec tak silnego , niespodziewanego uczucia odpowiedź brzmi niczym . Tylko szaleniec mógłby powiedzieć ,iż nigdy nikogo nie kochał to tak jakby wyrzekł sie człowieczeństwa. Na przykład mojego zdania odwołam się do książki pt. Romeo i Julia . Dramat ukazuje jak potrzebne sa więzi do łamania wszelkich barjer rodzinnych , narodowych czy kulturowych . Podstawłą tego uczucia jest zaufanie , widzimy to w momencie gdy Julia nie wacha się podjąć radykalnych działań bez namysłu wypija truciznę , aby niedługo połączyć się z ukaochanym w wieczynym uścisku śmierci. Miułośc w średniowieczu stanowiła podstawowoł wartość w mentalności ludzi. /Każdyb szanujący się rycerz miał wybrankę swojego serca. Poza tym za darzyli ojczyznę wielkim poszanowaniem , można powiedzieć , że kochali ją tak samo jak matkę . Wszytko prowadzi do wniosku , że miłośc to piękne chwile uniesiena wyróżnamy także miłośc platoniczną o której nie wolno zapominać o tych złamanych sercach straconych dla kilku chwil szybkiego bicia serca. Dlatego sądzę , iż nie warto rezygnować z miłosnych uniesień . Przepraszam za błędy ale miało być szybko ... Pozdrawiam !! Po ciuchu liczę na NAj :) (żart) mam nadzieję , że chodź odrobinę pomogłam
