Sądzę, że W. A. Mozart z powodzeniem odnazazłby się w świecie dzisiejszym. Mozart był człowiekiem genialnym. Świadczą o tym m.in. jego słuch muzyczny - absolutny, pamięć oraz inteligencja, które nie mieściły się w kategoriach przeciętnych norm. Nuty pisał bardzo szybko, muzykę na papier przelewał od razu w wersji skończonej, doskonałej, bez poprawek i skreśleń. Oceniono, że gdyby dziś ktokolwiek zechciał zaledwie przepisać (a nie stworzyć) ręcznie wszystkie jego utwory, to zabrakłoby mu tych niespełna 36 lat, które przeżył Mozart, aby to uczynić. W epoce, w której żył - klasycyzm - potrafił doskonale odnaleźć się we wszystkich formach i gatunkach, które komponował. Pisał zarówno przejmującą muzykę religijną, nacechowane dramatyzmem i liryzmem symfonie, jaki i tworzył muzykę tzw. lekką, łatwą i przyjemną jak np. divertimenta czy serenady. Myślę, że gdyby Mozart żył dzisiaj, byłby kompozytorem bardzo wszechstronnym, podobnie jak wówczas - znanym na świecie. Być może skupiłby się na rozwoju muzyki rozrywkowej. Taki geniusz tworzyłby utwory na wysokim poziomie artystycznym, które byłyby przystępne dla wielu odbiorców. Świat wzbogaciłby się o wiele wartościowych i cennych dzieł. W razie pytań proszę o kontakt. Pozdrawiam.
