Wielomian W(x) = 2x^4 − x^3 − 3x^2 rozłóż na czynniki możliwie najniższego stopnia. Wiem jak to rozwiązać ale nie rozumiem dlaczego w końcowy wynik musi wyglądać tak: 2x^2(x-3/2)(x+1) skąd bierze się ta dwójka na początku?
Wielomian W(x) = 2x^4 − x^3 − 3x^2 rozłóż na czynniki możliwie najniższego stopnia. Wiem jak to rozwiązać ale nie rozumiem dlaczego w końcowy wynik musi wyglądać tak: 2x^2(x-3/2)(x+1) skąd bierze się ta dwójka na początku?