Ojcowie Nel i Stasia pojechali na miesiąc na Pustynie .Złoczyńcy porwali Stasia i Nel na koniach i wielbłondach. Nel upadła z konia i nie miała siły . Staś zatrzymał się i szybko zeskoczył z konia a złoczyncy nie kazali mu się zatrzymywać ale zrobił to ponieważ była to jego przyjaciółka.Następnie dziecią chciało się pić i chcieli troszeczkę odpocząć.Gdy odpoczywali to zauważyli że ktoś jedzie na koniach i myśleli że to ojcowie ale gdy podeszli bliżej to zauważyli że to nie oni i tamci co byli na koniach to nie pomogli im się wydostać.Gdy był dzień to złoczyńcy modlili się a Staś i Nel obudzili się, i Staś wzioł wiatrówke i prubował ich zaszczelić.