Opisz szczegolowo losy Juranda ze Spychowa (Krzyzacy) w 1 osobie!  Daje naj! ; ] 

Opisz szczegolowo losy Juranda ze Spychowa (Krzyzacy) w 1 osobie!  Daje naj! ; ] 
Odpowiedź

Pojechałem do Szczytna po córkę. Na kolanach klęczałem i prosiłem o przebaczenie księcia(chyba).Następnie zabiłem go i jego rycerzy i innych jego sprzymieżeńców i poddanych. Księciowi(chyba) roztrzaskałem głowę o podłogę za co złapano mnie w sieć, a następnie wyrwano oczy, odcięto mi język i ucięto prawą rękę. Nic nie widziałem i nie mogłem mówić. Znalazła mnie błąkającego się Jagienka z giermkiem Zbyszka(zapomniałem jego imienia) zabrali mnie do Spychowa(albo Bogdańca) gdzie po śmierci mojej córki sam zapadłem w niewyjaśnioną chorobę i także odszedłem z tego świata.

Dodaj swoją odpowiedź