To opowieść o Saszy i Annie z Berlinu.Przyjechał do nich Amerykanin na odwiedziny,ale nie umie dobrze mówić po niemiecku.NIe ma równiez stylu,ale wygląda naprawdę dobrze.I Nic odkrywa,że Sam jest też bardzo bogaty.To nowy odcinek EXTRA! -Witam "wymarzony chłopaku"!Mam na imię Anna.Mam 19 lat i jestem miłośnikiem zwieżąt.Uwielbiam czekolade,lody czekoladowe,tort czekoladowy, czekoladki i chleb z Nutelą- -Co ty tam robisz Anna?- -Ah nic.- -WItaj "wymazona dziewczyno" spełnij moje marzenie!- -Ojej co to jest?- -Ale słodkie - -Hej ludzie jesteście gotowi?To zaczynamy.Głowe w prawo i w lewo.I w orawo i w lewo- -Sam?Sam!- -Oh cześć Sasza- -Głowa dogóry i na dłu.I do góry i nadłu- -I do gory... No rob dalej Sam!- -I jeszcze raz.1 i 2 i zgiąć kolana.I 1 i 2 i 3 i 4. Jeszcze raz!- -Aha...Sam ma znalazł Cyndi starą płyte"100 top Fitness-ćwiczenia"- -Cindi przeciesz to wczorajszy śnieg.Teraz pokaze Samowi kilka ćwiczeń.Nie Sam.- -Hej co sie dzieje- -ćwiczenia z Cindie? NIE- -ćwiczenia zSaschą.To jest owiele lepsze - -Ale Cindy...- -Juz dobrze.Anna muzyka prosze.- -Ugnij kolana. 1,2,3,4,5,6,7,8 i rece w góre!1,,2,34,,56,,7,8.I do przodu1,2,3,4,5,6,7,8 jeszcze raz- -1,2,3,4,5,6,78,.Ok i szybciej.Nie męczcie sie tak szybko.- -Bola mnie nogi- -Szybciej,tAK Szybciej- -Nie,nie- -Cześć Nic uprawiamy sport- -No widze- -Ok,chce mi sie pic - -A ja musze sprawdzić swoje maily- -Wody Sam?- -Nie dziękuje- -Nie ty pierwsza- -Nie ty pierwszy- -Nie ,nie,nie ty pijesz pierwszy- -Nie ty- -No daj mi to!- -Hej 3 odpowiedzi!- -Oh nie- -Co sie stało?- -Anna flirtuje przez internet- -daj mi zobaczyc- -Nie- -Anna prosze- -Dobrze ale dlatego ze to ty- -Obrzydliwe.Co to za typ- -Ok tu jest numer2 -Witaj mała Anno...- -Ochyda wypychanie zwiezat- - Louis!- -Schon gut Louis- -Anna?Co to jest Wypychanie zwieząt- -To jest...jest...Ah obojetnie- -Ah ty masz naprawdę szczeście do flirtowania- -Anno,Umiesz gotować tak dobrze jak moja mama?... - -PS.o 8 musze byc u mojej mamy- -OMG- -Tak nigdy nie znajde chłopaka- -Faceci zawsze wolą Sasche- -Naprawde?- -O Boze Anna chodzi o to jak piszesz a nie co piszesz- -Jak- -Załoze sie ze znajde dziewczyne prez internet- -Nic ty przeciez potrawisz wszystko- -Załoze sie ze ci sie nie uda- -Jasne ze potrafie- -A co byś napisał- -Mam 1,85 wrostu- -Maksymalnie 1.80- -Mam czarne włosy- -Ciemnobrązowe- -Hej. jestem miłośnikiem zwieżąt- -Kłamca- -I lubie szbkie samochody- -I naturalnie ladne dziewczyny- -Odpowiedziala bym ci -Naprawde?- -Choć anna idzemy do centrum fitnessu- -no choć! -Jeszcze wiecej sportu.- -Sam?Włacz pralke- -Aha i NIc?- -Tak?- -Mozesz opryskac moja rosline woda?- -Butelka z woda lezy tam w lazience- -Ok idzcie - -Nic?- -Tak?- -Co to wypychanie zwiezat?- -To jest.. .to... ah zapomnij- -Mamo mozna u nas flirtowac w internecie?- -Dlaczego chce to wiedzieć? ah tylko tak.
