Portret Vincenta van Gogha powstał podczas pobytu Gauguina w Arles. Praca jest nie tylko portretem przyjaciela, ale przede wszystkim wizerunkiem artysty malującego ulubiony motyw. Świadczy o tym sposób kadrowania sceny, której większą część zajmuje wyciągnięta ręka z pędzlem, paleta i sztaluga oraz słoneczniki. Autorowi niespecjalnie zależało na ukazaniu twarzy van Gogha, którą zresztą przedstawił w mało czytelnym skrócie, ale na przedstawieniu świata, w jakim żyje jego przyjaciel. Na tym, podobnie jak i innych portretach malarzy pędzla Gauguina, postać jest "ucięta", tak że nie zmieściła się na obrazie. To rozwiązanie kompozycyjne nie zakłóci jednak harmonii całości, ponieważ elementy obrazu zostały dobrze wyważone - odchylona postać modela znalazła dopełnienie w skośnie ustawionych sztalugach i bukiecie słoneczników przedstawionych na przeciwnym skraju płótna. Gauguin, który uważał, że nie należy malować zbyt realistycznie, wprowadził szerokie schematyczne tło złożone z pasów, tak dalekie od natury, że drzewa wyglądają jak niebieskie wstążki, a ściana pokoju i podłoga różnią się wyłącznie mocno skontrastowanymi kolorami. Według świadectwa Gauguina dzień ukończenia portretu zbiegł się z pierwszym atakiem szału van Gogha. Liczę na naaj xd.
Napisz opis obrazu "portret Vincenta ze słonecznikami" paul gauguin proszę na teraz
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź