Proszę pomocy mam napisać opowiadanie pt Znalazłam psa plis help to na jutro

Proszę pomocy mam napisać opowiadanie pt Znalazłam psa plis help to na jutro
Odpowiedź

Gdy szedłem ulicą zauważyłem przerażający widok. Zauważyłem leżącego psa był koło niego pełno krwi. Nie mogelm znieść tego widoku ale mimo to wziąłem go na ręcę i czym prędzej pobiegłem do domu. Rodzice wezwali lekarza. Lekarz zbadał psa i powiedział że trudno będzie go ocalić więc ja zacząłem płakać. Moi rodzice i ja robiliśmy wszystko co w naszej mocy aby uratować tego psa. I stał się cud po kilku dniach pies mógł juz sam jeść i pić. Po tygodniu normalnie chodził. A po długiej rechabilitacji zaczął biegać. Wszyscy w mojej rodzinie byli uradowani takim obrotem spraw. Pies bardzo mnie lubił ponieważ widział że to ja go wziełem na ręce , i uratowałem i niebezpieczeństwa. Nasza przyjaźń trwa do teraz i pomagamy sobie w trudnych sytuacjach. Bardzo cieszę się że pomogłem temu psu w potrzebie poniewaz zyskałem przyjaciela na zawsze. :)

Wczoraj, gdy wracałam ze szkoły i byłam już bardzo blisko domu, zobaczyłam, że coś porusza się w trawie. Podeszłam bliżej i zobaczyłam małego pieska. Szczeniaczek był koloru brązowego z małą, białą plamką na ogonku. Od razu mi się spodobał. Od zawsze chciałam mieć pieska, więc postanowiłam wziąć go do domu i zapytać rodziców czy mogę go zatrzymać. Zdjęłam swoją bluzę i otuliłam w nią szczeniaczka. Gdy byłam już w domu, zawołałam mamę. Przyszła i zapytała, co chowam w bluzie. Powiedziałam, że znalazłam pieska i chciałabym go zatrzymać. Mama podeszła do mnie i odwinęła zawiniątko. Piesek spojrzał na nią wystraszony, ale już po chwili zaczął merdać ogonkiem. Mama zastanowiła się chwilę ale w końcu zgodziła się, żeby piesek został z nami. Bardzo się ucieszyłam, bo od zawsze marzyłam, żeby mieć pieska. Nazwałam go Stefi. Od tej pory ja i mój piesek, jesteśmy nierozłączni. Uczę go sztuczek, wyprowadzam na spacerki, a wieczorem, gdy zasypiam Stefka kładzie się razem ze mną. :D

Dodaj swoją odpowiedź