napisz legendę o uśmiechu dziękuję

napisz legendę o uśmiechu dziękuję
Odpowiedź

LEGENDA O ŚMIESZKU:   Był sobie raz pan uśmieszek który kogo pocałował ten się uśmiechał... Pewnego ranka gdy Uśmieszek bawił się ,nagle zaszło słońce a wróżka powiedziała, w tym samym momencie "Straciłeś swój talent od tej pory nie masz żadnej mocy" Uśmieszek wystraszył się bardzo i zapytał się wróżki co ma robić a ta kazała mu w nocy iść do lasu i zerwać kwiat szczęścia i go powąchać rankiem .I tak zrobił uśmieszek .Była noc ... więc zabrał kromkę chleba,i ciepło się ubrał.Była godz.23.00 a ten błąkał się po lesie szukając kwiatu nagle zobaczył coś w kształcie serca pomyślał że to ten , wziął go do domu a rankiem powąchał i w ten sposób zaświeciło słońce.                                         Do dziś ludzie nie tylko się uśmiechają ale i też smucą,a wszystko to dzięki uśmieszkowi...   Ps:Sama wymyśliłam;*

Miliony lat temu gdy ludzie nie umieli jeszce mówić, żył sobie pewien  chłopak o nieznanym nam imieniu, ponieważ wtedy nie było jeszcze liter. Gdy pewnego letniego ranka nasz  bohater wyszedł na dwór, nad rzeke by złowić coś do jedzenia. Gdy już wracał z trzeba dużymi rybami do swojej chaty spotkał obok drzewa  konające zwierze- był to pies, chodź chłopak o tym nie  wiedział. Zrobiło mu się żal zwierzęcia więc postanowił zabrać je do  siebie na czas poprawy zdrowia. Wzią psa na ręce i powędrował do  mieszkania. W chacie nakarmił go, dał mu pić i ogrzał. Przez następnych  kilka tygodni leczył go ziołami i jak tylko mógł starał i martwił ię o  niego. Z dnia na dzień coraz bardziej był do niego przywiązany, wiział  że stan zdrowia jego pupila się poprawia co wywoływało u niego uśmiech. Niewiedział co się z nim  dzieje, ponieważ nigdy wcześniej się nie uśmiechał. Po pół roku pies  wrócił do zdrowia, jednak chłopak postanowił sobie, że gdy zwierze  wyzdrowieje wypuci je na wolnoć, tak też zrobił. Poszedł w to sobo  miejsce w którym pół roku temu napotkał zwierze. Nie było to dla niego  łatwe, bo pokochał go, a było to uczucie którego wcześniej nie znał.  Jednak przełamał się i odszedł. Po kilku minutach zobaczył się że pies  biegnie za nim, już wtedy wiedział, że oboje są do siebie przywiązani.  Wziął swojego nowego przyjaciela i poszli razem do domu, i żyli długo i  szczęśliwie. Od chwili gdy chłopak poznał to zwierze ciągle był  szczęśliwy i uśmiechnięty, było to pierwsze takie zjawisko na ziemi gdy  człowiek był szczęśliwy. Od tej pory ludzie uśmiechają się i są  szczęśliwi, ponieważ wiedzą co to jest i mają ku temu powody

Dodaj swoją odpowiedź
Język polski

Napisz własną legendę o powstaniu uśmiechu.(przynajmniej póółtorej strony zeszytu),(możesz podać stronę internetową, na której można to znaleść. Z GÓRY DZIĘKUJĘ!!!!

Napisz własną legendę o powstaniu uśmiechu.(przynajmniej póółtorej strony zeszytu),(możesz podać stronę internetową, na której można to znaleść. Z GÓRY DZIĘKUJĘ!!!!...