Nie gram przeciwko dziewczynom! Jens: Kto gra ze mna w pingponga? Robert: Nie da rady. Nie mam czasu. Pani Krause chce jutro zobaczyc zad. dom. J: Rozumiem. A Ty Adam? Co z tobą? Grasz ze mna? A: Szkoda ale nie mogę. Moja mama ma imieniny. J.Cholera! Przecież nie mogę grać sam ze sobą! R: Ty, Ania gra świetnie. Może ją zapytasz? J: Głupi jesteś? A: Chyba masz stracha? J: Nie. Ale nie gram przeciwko dziewczynom. One nie potrafią grać w pingponga. A: Pewnie że umiemy! Nawet bardzo dobrze! J: Ach, nie kłócę się z dziewczynami. Idę do domu. :)
Na niemiecki? Chyba chodzi o polski. Co? - Kto gra ze mną w Pin Ponga? -Nie idę, nie mam czasu. Jutro pani Krause chce widzieć zadanie domowe. -Rozumiem. A ty, Adam? Co z tobą? Grasz ze mną? -Szkoda, ale ja też nie. Moja mama ma dzisiaj imieniny. -Kurczę! Ja przecież nie umiem sam grać! - Ty, Ania gra świetnie. Może zapytasz jej? -Głupi jesteś? - Może się boisz? -Nie. Ale ja nie chce grać przeciw dziewczynie. One nie potrafią grać w pin ponga. -Pewnie, że umiemy. Nawet bardzo dobrze! -Ach, z dziewczynami się nie spieram. Idę do domu!