no to napisz co sie powinno robić aby być bezpiecznym a co nie robić ze coś się może stać
Pewnego ranka wyszłedłem do sklepu po świeżutki bułeczki. Było ciepło. Szłem po chodniku, ale jak coś nie świśnie, jak coś nie gwizdnie. Oglądnąłem się i zobaczyłem nissana który wpadł do fosy. Był czerwony, a w środku siedział młody chłopak. Zadzwoniłem na policję i pogotowie, gdzyż był nieprzytomny. Zacząłem rannemu udzielać pomocy i reanimować go. Za parę minut była na miejscu policja i pogotowie. Lekarze wsadzili mężczyznę do karetki i odjechali. Zaś policja badała ślady wypadku. Okazało się, że rozmawiał on przez telefon i nie zauważył, że zbliża się zakręt. Policja zabrała potłuczone auto i odjechała. Ja ruszyłem w kierunku sklepu. Gdy wróciłem do domu opowiedziałem wszystkim o mojej przygodzie. MORAŁ: UAŻAJ NA DRODZE! Bardzo proszę! Możesz zmienić osobę. Myślę, że się przydałąm :>