Idąc po sypkim śniegu człowiek porusza się z wielkim wysiłkiem, głęboko zapada się przy każdym kroku. Po przypięciu nart ten sam człowiek nie zapada się. Jak to wytłumaczyć? Pliss pomóżcie :(  Potrzebuję na zaraz...

Idąc po sypkim śniegu człowiek porusza się z wielkim wysiłkiem, głęboko zapada się przy każdym kroku. Po przypięciu nart ten sam człowiek nie zapada się. Jak to wytłumaczyć? Pliss pomóżcie :(  Potrzebuję na zaraz...
Odpowiedź

Ponieważ jak masz narty to jest większa objętość  i się nie zapadasz . Tak samo jest jak jesteś na jeziorze i lód pękł to trzeba się położyć ponieważ, jak się położysz to masz wtedy większą objętość ciał . ;) 

P=Fs/S czyli ciśnienie=siła nacisku/pole powierzchni Fs=P*S Im większe pole powierzchni na które działa się określoną siłą tym siła nacisku na podłoże jest mniejsza (but ma mniejsze pole powierzchni niż narta), a więc siła jest rozrowadzana po większej powierzchni, a co za tym idzie nie zapadamy się w sypki snieg stąpając na nartach. Pozdrawiam kari9812 

Dodaj swoją odpowiedź