Skecz o Ekologii Bardzo Was proszę o pomoc ! Potrzebuję na niedzielę krótki, ale śmieszny skecz o ekologii lub o przyrodzie... Bardzo was proszę!

Skecz o Ekologii Bardzo Was proszę o pomoc ! Potrzebuję na niedzielę krótki, ale śmieszny skecz o ekologii lub o przyrodzie... Bardzo was proszę!
Odpowiedź

A : Cześć Wiesiu ! B: Siema Stasiu ! - Co ty tam masz w tej torbie ? - A książkę se kupiłem ! - No co ty ? Przecież ty nie czytasz książek !! - Kupiłem dla wnuczka na urodziny. On się dobrze uczy, przyda mu się. - A pokaż no to. Wiesiu wyjmuje książkę. - Widzisz? To " Świat przyrody " - A coś ty takie świństwo kupił ?? Przyroda to g***. -Niee. No, sam zobacz ! Czytają : - " Fotosynteza : biochemiczny proces wytwarzania związków organicznych z materii nieorganicznej, przez komórki zawierające chlorofil lub bakteriochlorofil, przy udziale światła. " - Bez sensu ! - No co ty ? Chiodzi o to, że fotosynteza zachodzi wtedy, kiedy światło świeci na komórki. - Jak to ?? To na moją szopkę też ?? Rany boskie, lecę ratować moją komórkę !!   2. - Ale ty masz jeszcze tą drugą książkę nie ? - Nom. - To dawaj. - A proszę ? - Proszę proszę , please ? - Ekologia wokół nas ? No widać to widać : wszędzie śmieci, syf, brud, ozon i ktoś jeczsze czyta o ekologii ? " To nauka o strukturze i funkcjonowaniu przyrody, zajmująca się badaniem oddziaływań pomiędzy organizmami a ich środowiskiem oraz wzajemnie między tymi organizmami (strukturą ekosystemów). Jak to ? - Ekologia to nie tylko segregowanie śmieci. -Nir ?? To w takim razie idę powiedzieć Baśce, ona ciągle mi każe odkładac korki do plastiku, a butelki do szkła !   Sorki, że definicje takie są, ale o to chodzi, żeby były ze słownika.

Dodaj swoją odpowiedź