Pochówek Mikołaja Kopernika.
Życie i działalność naukowa Mikołaja Kopernika, najwybitniejszego polskiego uczonego epoki renesansu, zostały szczegółowo zbadane i opisane przez historyków. Jednak miejsce pochówku słynnego astronoma budziło do niedawna wiele wątpliwości. Na przestrzeni wieków wielokrotnie poszukiwano miejsca, w którym pochowano wielkiego polskiego astronoma. W tym celu na początku XIX w. Warszawskie Towarzystwo Naukowe rozpoczęło badania, które nie przyniosły jednak oczekiwanych rezultatów. Kolejne próby odnalezienia szczątków Mikołaja Kopernika podejmowanego także w XX w. Miejscem wiecznego spoczynku uczonego interesowali się zarówno Polacy, jak i Niemcy, a po zakończeniu II wojny światowej –prawdopodobnie również Rosjanie. Mimo to żadne z prowadzonych wówczas działań nie zakończyło się sukcesem. Większość badaczy spodziewała się znaleźć szczątki wielkiego uczonego we Fromborku. Mikołaj Kopernik przebywał tam bowiem od 1510 r. i zarządzał dobrami biskupstwa warmińskiego. Historycy ustalili też, że właśnie w tym mieście zmarł w 1543 r. Astronom był także osobą duchowną, dlatego przypuszczano, że mógł zostać pochowany we fromborskiej katedrze. Przed wybuchem II wojny światowej grób Kopernika w podziemiach katedry we Fromborku próbowali odnaleźć Niemcy. Interesowali się oni głównie miejscem w kościele, gdzie umieszczono tablicę nagrobną astronoma. Nie wiedzieli jednak, że w ciągu setek lat płyta wielokrotnie zmieniała swoje położenie. Dlatego też poszukiwania po raz kolejny okazały się bezowocne. Pod koniec XX w. historyk Jerzy Sikorski po przeprowadzeniu szeregu badań wysunął inną teorię dotyczącą miejsca pochówku astronoma. Sikorski uważał, że zgodne z XVI –wiecznym zwyczajem duchowni byli chowani w pobliżu ołtarza, przy którym usługiwali za życia. Po dokładnym przeanalizowaniu dostępnych źródeł badacz dotarł do nowych informacji o astronomie –Kopernik bowiem opiekował się podobno w katedrze fromborskiej ołtarzem św. Krzyża. Dlatego historyk przypuszczał, że właśnie tam odnajdzie grób uczonego. Do poszukiwań we Fromborku włączył się wówczas profesor Jerzy Gąsowski. Z jego inicjatywy w kościele rozpoczęto prace archeologiczne, w których wyniku odnaleziono wiele grobów z różnych epok. W 2005 r. we fromborskiej bazylice wykopano 13 szkieletów i natrafiono na interesujący trop. Ostatnia z odkrytych czaszek należała do mężczyzny w wieku około 70 lat, żyjącego w XVI w. W trakcie badań okazało się, że pewne szczegóły anatomiczne, takie jak skrzywiony nos i ślad cięci pod lewym okiem, wskazują na podobieństwo do rysów twarzy Kopernika znanych z jego portretów. Dlatego historycy mieli nadzieję, że tajemnica miejsca pochówku astronoma w końcu się wyjaśni. Aby ostatecznie rozwikłać zagadkę skorzystano z pomocy kolejnych ekspertów. Zaangażowano wówczas policyjnych specjalistów w dziedzinach kryminalistyki, którzy na podstawie zachowanej czaszki zrekonstruowali prawdopodobny wygląd zmarłego. Wynik ich pracy porównano ze znanymi wizerunkami astronoma, jakie znajdują się w Muzeum Okręgowym w Toruniu, a także na płycie pamiątkowej w toruńskiej katedrze Świętych Janów. Następnym etapem wspólnych badań historycznych i archeologicznych było zaproszenie do współpracy specjalistów z dziedziny genetyki, którzy na podstawie analizy pobranych próbek kodu DNA ze szczątków ludzkich są w stanie ustalić, do kogo one należały. W tym wypadku wielką trudność sprawiło jednak odnalezienie pozostałości ciała zmarłego astronoma. Porównanie ich z czaszką wykopaną wcześniej podczas prac archeologicznych w Fromborku dałoby odpowiedź, czy rzeczywiście odkryto tam grób Mikołaja Kopernika.