Tęczą kwiatów barwnych połoniny łan słońcem wypełniony jagodowy dzban pachnie świeżym sianem pokos pysznych traw owiec dzwoneczkami cisza niebu gra Refren: cicho potok gada gwarzy pośród skał O tym deszczu co z chmury trochę wody dał Świerki zapatrzone w horyzontu kres głowy pragną wysoko jak najwyżej wznieść Serenadą świerszczy kaskadami gwiazd Noc w zadumie kroczy mroku ścieląc płaszcz wielkim wozem księzyc rusza na swój szlak Pozłocistym sierpem gasi lampy dnia
Tu w dolinach wstaje mgłą wilgotny dzień Szczyty ogniem płoną stoki kryje cień Mokre rosą trawy wypatrują dnia Ciepła które pierwszy słońca promień da Ref: Cicho potok gada gwarzy pośród skał O tym deszczu co z chmury trochę wody dał Świerki zapatrzone w horyzontu kres Głowy pragną wysoko jak najwyżej wznieść Tęczą kwiatów barwny połoniny łan Słońcem wypełniony jagodowy dzban Pachnie świeżym sianem pokos pysznych traw Owies dzwoneczkami cisza niebu gra.