co by się stało z ludzkością gdyby przestała istnieć grawitacja daje naj.

Najpierw oceany by się podniosły i zalały wszystkie kontynenty. Potem woda i powietrze powoli by uciekałyby z Ziemi.Przetrwałyby (przez pewien krótki okres czasu) tylko osoby posiadające bunkry z  własnymi zasobami powietrza, wody i jedzenia. Krążące stacje kosmiczne z astronautami zostałyby zmiecione przez syf uciekający  z Ziemi ( głównie wodę). Księżyc by odleciał, a nasza planeta z powodu braku grawitacji zmieniłaby kurs i prędzej czy później trafiła na inną planetę lub asteroidę i  zmiotłoby ją w pył.