Czy państwo powinno dotować nierentowne przędsiębiorstwa?
Czy państwo powinno dotować nierentowne przedsiębiorstwa?
Mimo przemian społecznych jakie zachodziły w latach 94-98, i ukształtowaniu się obecnego systemu państwowego, w społeczeństwie polskim jest dość duże przywiązanie do dotacji nierentownych przedsiębiorstw. Jednak są duże zmiany w ostatnich 10 latach w myśleniu o formach oddziaływania państwa na gospodarkę, wskazujące na częstsze rozumienie zasad wolnorynkowych. W stosunku do 94 roku wzrosła aprobata angażowania się państwa w tworzenie nowych miejsc pracy, zmalało zaś poparcie dla dotowania nierentownych przedsiębiorstw lub gałęzi przemysłu w celu zapobiegania bezrobociu. Obecnie akceptuje się metody zwalczania bezrobocia, przez finansowanie przez państwo nowych inwestycji dających pracę, organizowanie szkoleń zawodowych dla bezrobotnych oraz udzielanie im pożyczek na rozpoczęcie własnej działalności gospodarczej. Zdaniem społeczeństwa, do sfer wymagających wspierania przez państwo, a zatem takich, które w najmniejszym zakresie powinny podlegać mechanizmom rynkowym, należą: rolnictwo, lecznictwo oraz budownictwo mieszkaniowe. Przekonanie, że państwo powinno wspomagać produkcję rolną (przez stosowanie ulg, dopłat i tanich kredytów oraz gwarantowanie cen minimalnych), dotować służbę zdrowia i budownictwo mieszkaniowe dominuje we wszystkich grupach społeczno-zawodowych. Najczęstszą formą pomocy w 2002 roku, były dotacje i ulgi podatkowe (73.5%). Najwięcej pomocy publicznej udzielono sektorowi górnictwa węgla kamiennego (prawie 16 mld zł). Grupa PKP SA otrzymała 907 mln zł pomocy w formie gwarancji Skarbu Państwa. Dotowano też sektor hutnictwa żelaza i stali, które otrzymały 2.1 mld zł. W 2002 r. stocznia Szczecińska otrzymała 393.8 mln zł, Stocznia Gdynia 62.2 mln zł. Spośród 242 przypadków pomocy udzielonej w 2003 roku, 70% było skutecznych i efektywnych. W 21 przypadkach chociaż pomoc przyniosła planowany skutek, to była nieefektywna. W ubiegłym roku Polska przeznaczyła na pomoc publiczną dla nieefektywnych przedsiębiorstw 2.9 mld Euro wg ?Rzeczypospolitej?. Rząd Polski jest jednym z najbardziej hojnych w Europie. Dotacje to wyrzucone pieniądze także dlatego, że Polacy doskonale sobie radzą bez pomocy państwa, a na miejsce bankrutujących państwowych dużych zakładów pracy, powstają rentowne prywatne przedsiębiorstwa. Od 1990 r. wydaliśmy ponad 55 mld zł na podtrzymywanie nierentownych kopalń, 45 mld zł na pokrycie strat hutnictwa, przemysłu zbrojeniowego i ciężkiego, 12 mld zł na dotacje kolei. Za te same pieniądze mogliśmy wybudować 5 tys. Kilometrów autostrad albo obniżyć podatki i stworzyć 1.2 mln miejsc pracy. Mimo, że mamy najwyższe w Europie bezrobocie i jeden z najniższych wzrostów gospodarczych w Europie, ciągle nie przestajemy przodować pod względem dotacji nierentownych przedsiębiorstw.