napisz sprawozdanie z filmu "Wieczna miłość "

napisz sprawozdanie z filmu "Wieczna miłość "
Odpowiedź

Drugi raz oglądałam ten film. Pierwszy raz dość dawno. W kinie. Pierwszy raz zobaczyłem na ekranie Gary Dolmana. I w zasadzie jest on jednym z najważniejszych powodów, dla których warto oglądnąć ten film! Oldman jest rewelacyjny. Rola pełna ekspresji. I niezwykłe podobieństwo do samego Ludwika Van Beethovena. Drugi powód to muzyka samego Mistrza. Niezwykły film. Jak zwykle o miłości. Bo czyż może być film, który nie opowiada o miłości? Nie może! Poznajemy całe życie Beethovena. Jego kobiety, dzieci, bratanka, młodość i dzieciństwo. A co najważniejsze, zaczynamy czuć muzykę. A w muzyce odkrywamy emocje, które są w głowie i sercu kompozytora. Widzimy jak tworzy. Co go inspiruje. I widzimy jego największy problem. Geniusz muzyki. Geniusz, który traci słuch. Głuchnie. Wielki kompozytor, który nie słyszy tego co stworzył. Nie słyszy uszami, ale słyszy sercem. I tylko Gary Oldman potrafi tak zagrać. On jest niezwykły! Niesamowity! Wielki! Zwłaszcza w finałowej scenie, gdzie wykonywana jest XI Symfonia. Jakaż teraz zrozumiała. Ten film trzeba zobaczyć! Aby pokochać Beethovena. Aby zrozumieć muzykę. Aby zachwycić się i pokochać Garego Oldmana. Nic dodać, nic ująć. Tylko oglądać

Dodaj swoją odpowiedź