Spostrzegł, że także w świecie ekonomii obowiązują prawa niezależne od woli człowieka. Kwestia psującej się monety, której z roku na rok pod wpływem kolejnych emisji w mennicy krzyżackiej ubywało cennego kruszcu, spędzała sen z powiek politykom. Sprawa stawała wielokrotnie na porządku obrad zjazdów sejmikowych w Prusach Królewskich. Obserwując "psucie" pieniądza i wzrost cen, sam Kopernik także odczuwał praktyczne skutki zjawiska, gdy powoli spadała wartość czynszów płaconych przez chłopów na rzecz kapituły. "Spodlenie monety" uznawał za jedną z największych klęsk mogących spotkać państwo. Nic dziwnego, że postanowił zmierzyć się z problemem i w 1517 r. opracował pierwszy zarys swej rozprawy monetarnej "O ocenie pieniądza". Dwa lata później, wciąż jeszcze w Olsztynie, opracował poszerzoną wersję "Traktatu o monetach". Stał się on podstawą reformy monetarnej. Jesienią 1523 r. zjazd stanów Prus Królewskich w Grudziądzu podjął uchwałę o zrównaniu pruskiej i koronnej monety. Jeden grosz polski miał być równy trzem szylingom pruskim, co postulował projekt Kopernika. W 1528 r. powstała ostateczna wersja traktatu ze słynnym twierdzeniem, że zły pieniądz ma zawsze przewagę nad lepszym, wypierając go z obiegu. W świecie prawo to znane jest jako prawo Greshama, mimo że jego praca dotycząca pieniądza powstała dopiero w 1559 r. Ekonomia była także przesłanką przygotowania przez Kopernika ok. 1531 r. "Olsztyńskiej taksy chlebowej", która regulowała ceny pieczywa. Chroniła ona ludność przed nieuzasadnioną drożyzną, a piekarzom wyznaczała właściwe relacje cenowe. Cały tekst: http://olsztyn.gazeta.pl/olsztyn/1,48726,7919075,Mikolaj_Kopernik___wszechstronny_czlowiek_renesansu.html#ixzz2fWsnpzVy
