W telewizji pełno wraków, a co do wraków, powiem ci coś ważnego : olej ich chłopaku. Na półkach pełno gówna - ludzie się jarają, media wypuszczają shit a ludzie tego słuchają. Nie ważne czy to ma sens, muzyka jest na fali. w tym nie ma za grosz talentu, jest biznes w dużej skali Większości gust muzyczny kreuje VIVA, a gwiazdka ma duży zysk, bo płaca nie jest uczciwa. Czas ogłupiania się teraz zapowiada, masz poukładane w głowie - mediom to nie odpowiada. muzyki z serca nie szukaj w telewizorze, bo komercji nie policzysz nawet na kalkulatorze. Tam gdzie poziom, słychać o litość błaganie, w programach zamiast słów, tylko bełkotanie. Występują ci co mają pod kopułą nierówno, Rozmowy w Toku i tego typu [CENZURA]. Ref. Telewizja choć jest pełna, to nie ma w niej nic, TVN, VIVA, - to tylko na wodę pic. Coraz większe [CENZURA] – nie marudzi nikt, poziom się nie poprawi, nawet na to nie licz. Kanał pierwszy – Hip – hopolo, gość udaje rapera, kanał drugi – nowy album Justina Biebera. Kanał trzeci – gwiazdor jest miły ciepły szczery, lecz przestał być, bo nie był w obiektywie kamery. Biorę do ręki pilot, włączam kanał czwarty, zastanawiam się i myślę – to jakieś żarty. Skaczę po kanałach, jakbym miał narty, nie wiem czy mój mózg jest tego syfu warty. Na kanale z muzyką – widzę Hannę Montanę, pytam się sam siebie – Gdzie schowałem katanę. Są kawałki, co walą jak bomba na Hiroszimę, jednak TV puszcza to, na co moda kiedyś minie. Lady Gaga i jej strój, chyba wzięty ze śmietnika, wzrasta liczba fanów, lecz rośnie i krytyka. Za kulisami gwiazdeczka wciąga kokainę, ja mogę tylko czekać, aż im się noga podwinie. ref. … To samo w sobie zniechęca do oglądania, trzymam się tego z daleka, jakby ktoś zabraniał. Moja reakcja na to – mogę tylko się załamać, kopiując czyjś film, zaraz drugi się wyłania. Ci sami aktorzy, ta sama tematyka, wielu piosenkarzy, identyczna technika. Ogółem dno, ma ocena obiektywna, w porównaniu do treści, jest i tak pozytywna. Jeden z drugim narkoman – nie grają, bo dają w żyłę, inni żeby zaistnieć pokazują cycki, tyłek. Dla ciemnej masy to jest chleb powszechny, nie trzeba wielkiej reklamy to samo się rozprzestrzeni. Jeśli chodzi o reklamy – są ich tysiące, chociaż numer w telewizji jest puszczany 2 miesiące. Numery po sezonie są z pamięci wyrzucone, robić krok do przodu, nie znaczy w dobrą stronę.
zadane dziś mam na neta wchodze mam myśli ponure więc podnoszę palec w góre już mi lepiej ktoś mi pomógł ciesze się bardzo i grzecznie dziękuje to bardziej wiersz niż piosenka z tego przepraszam i pozdrawiam :)