Bardzo proszę w imieniu mojej córki o napisanie opowiadania z dialogiem pt.Moja przygoda z Pinokiem

Bardzo proszę w imieniu mojej córki o napisanie opowiadania z dialogiem pt.Moja przygoda z Pinokiem
Odpowiedź

Moja przygoda z pinokiem    Było to całkiem niedawno...w lato mama  poprosiła mnie o pójście po drewno bo nie mogła napalić w kominku. Poszłam do szopy i usłyszałam ludzki głos tak jakby ktoś był zakopany . Jak najszybciej zaczęłam kopać w drzewie.  Byłam zdziwiona nikogo tam nie było ale znowu kogoś usłyszałam.Jeden kawałek drzewa  który wyrzóciłam za siebie to był Pinokio.Pinokio cały czas prosił aby pomóc mu wrócić do domu .-Pomożesz mi wrócić do domu? -Ale ja nawet nie wiem gdzie ty mieszkasz  -  Mieszkam z Geppeto w (wpisz sobie miasto zapomniałam gdzie mieszka) -Pinokio...ale to strasznie daleko -To nie jest daleko -Pinokio... nos ci rośnie ,ale ci pomogę Wyruszyliśmy wraz z wschodem słońca ale odrazu spotykaliśmy przeszkody, pierwszą z nich był olbrzym który prosił nas o jabłko z środku sadu który był za nim. Pinokio szybko poszedł pogadał z drzewami i miał całą górę jabłek ,olbrzym nas przepuścił.Następną przeszkodoą była wiedźma ta zaś chciała abyśmy dali Śnieżce zatrute jabłko niestety nie mogliśmy tego zrobić dlatego to ja powiedziałam że daliśmy jej  jabłko bo Pinokiowi już delikatni zaczął rosnąć nos. Jak najszybciej biegliśmy aby wiedźma nas nie widziała.Biegliśmy przez całą Polskę ale zobaczyliśmy autobus do Gdańska więc wsiedliśmy do niego i pojechaliśmy. Jechaliśmy bardzo długo ale wkońcu dotarliśmy. W Gdańsku spotkaliśmy Posejdona chciał abyśmy znależli jego trójząb. Pinokio zobaczył pomnik Posejdona i chciał zrobić sobię tam zdjęcie. Pinokio trzymał w dłoniach trójząb ale o tym nie wiedział.Posejdon ucieszył się i powiedział:-Drewniany chłopczyku znalazłeś mój tróząb ! Co chcesz w zamian? Pinokio odpowiedzał :-Chcę być w domu Posejdonie! Posejdon przywoław wielką fale która niczym Tsunami gnała do domu Pinokia.Okazało się że Pinokio jest moim sąsiadem.Odrazu się zaprzyjaźniliśmy.    Ta podróż nauczyła mnie jednej rzeczy zawsze patrz na mapę bo to czego szukasz może być pod twoim nosem :)

Dodaj swoją odpowiedź