recenzja filmu pt pianista plissss wazne bardzo daje naj!!!!!

recenzja filmu pt pianista plissss wazne bardzo daje naj!!!!!
Odpowiedź

"Pianista" to głośny film Romana Polanśkiego, który został nagrodzony Złotą Palmą na Festiwalu Filmowym w Cannes. Jest ekranizacją książki, w której Władysław Szpilman, Żyd polskiego pochodzenia, doskonały pianista i kompozytor, opisuje swoje tragiczne przeżycia wojenne. To, jak stopniowo był coraz bardziej ograniczany i prześladowany przez Niemców, jak jego egzystencja traciła swoje jasne barwy i stawała się heroiczną walką o przetrwanie. Utrata rodziny, samotność, choroba, niepewność o swój los, to tylko część problemów, jakim Władysław Szpilman musiał stawić czoła podczas okupacji. W swoim filmie Roman Polański dokładnie przedstawia cierpienia Żyda, nie boi się pokazać brutalnych scen ani przemocy. Widz na pewno dostrzeże okrucieństwo, z jakim ówcześni ludzie mieli do czynienia na co dzien. Jednak sfera uczuć Władysława Szpilmana jest pokazana w filmie, moim zdaniem, niewystarczająco. Tak naprawdę, nie poznajemy tego, co pianista przeżywał wewnątrz siebie, przez co momentami trudno jest się wczuć w oglądane sceny.

"Pianista" to głośny film Romana Polanśkiego, który został nagrodzony Złotą Palmą na Festiwalu Filmowym w Cannes. Jest ekranizacją książki, w której Władysław Szpilman, Żyd polskiego pochodzenia, doskonały pianista i kompozytor, opisuje swoje tragiczne przeżycia wojenne. To, jak stopniowo był coraz bardziej ograniczany i prześladowany przez Niemców, jak jego egzystencja traciła swoje jasne barwy i stawała się heroiczną walką o przetrwanie. Utrata rodziny, samotność, choroba, niepewność o swój los, to tylko część problemów, jakim Władysław Szpilman musiał stawić czoła podczas okupacji. W swoim filmie Roman Polański dokładnie przedstawia cierpienia Żyda, nie boi się pokazać brutalnych scen ani przemocy. Widz na pewno dostrzeże okrucieństwo, z jakim ówcześni ludzie mieli do czynienia na co dzien. Jednak sfera uczuć Władysława Szpilmana jest pokazana w filmie, moim zdaniem, niewystarczająco. Tak naprawdę, nie poznajemy tego, co pianista przeżywał wewnątrz siebie, przez co momentami trudno jest się wczuć w oglądane sceny.

Dodaj swoją odpowiedź