Gdyby nie światło to rośliny nie wytwarzały by pokarmu w procesie fotosyntezy przez co nie było by tlenu. Swiatło wpływa na dobry tryb dnia i wpływa na przemiany bio chemiczne. Światło rozchodzi się prostoliniowo, a doświadczenie to wykazał Michelson Morley. Doświadczenie można to ukazać latarką podkładając karton z wyciętym otworem. Cień postaje gdy na drodze promieni świetlnych stanie jakaś przeszkoda nieprzepuszczająca światła. Statek coraz bardziej się oddala i w końcu znika za horyzontem.. Przez to znika linia widocznosci statku, a takze światła i dlatego nie widać już go..Śwaiatło im jest dalej tym jest mniej widoczne aż w końcu znika.
Swiatlo jest niezbedne do zycia na Ziemii poniewaz wiele procesow zyciowych czerpie z niego energie, najlepszym przykladem jest oczywiscie fotosynteza ktora wykozystuje swiatlo do producji energii w komurkach roslin. Jak rozchodzi sie siatlo. To mozna przedstawic na dwa sposoby. 1) Swiatlo mozna opisac jako fale elemtromagnetyczna o okreslonej dlugosci (swiatlo widzialne od ok 350 do 700 nanometrow) i wtedy "ruch" swiatla opisujesz jako propagacje fali. Mamy tez fale o krotszych lub dluzszych dlugosciach ale nie nazywamy ich juz swiatlem ale np promieniowanie radiowym albo rentgenowskim. Doswiadczenie opisujace taka nature swiatla to przepuszenie swiatla (przewaznie laserowego) przez siatke dyfrakcyjna i obserwowanie tzw. prazkow dyfrakcyjnych (troche to skaplikowane ale powinnas doczytac wiecej na ten temat) 2) Jako przemieszczenie sie malych czasteczek zwanych fotonami. Fotony nie posiadaja masy ale wiemy ze moga wchodzic w interakcje z czasteczkami ktore mase posiadaja, co obserwujemy jako przekazanie energii. Doswiadczenie na taka nature swiatla to zaproponowana przez Einsteina fotokomorka - ktora generuje prad (elektrony) pod wpluwem swiatla. Dlatego ze swiatlo mozna opisac na te dwa sposoby mowimy ze swiatlo ma dualism korpuskularno-falowy Cien powstaje gdy zrodlo swiatla zostanie zasloniete przez jakis obiekt - to raczej latwe do wyjasnienia. Swiatlo statku zniknie za choryzontem gdyz swiatlo porusza sie (przewaznie po liniach prostych) a Ziemia jest okrogla i po pewnym czasie statek wyplynie ponizej krzywizny Ziemii. W razie watpliwosci pytaj.