scenarisz krótki z czerwone kapturka proszę o 6 scenariuszy i dialogi

scenarisz krótki z czerwone kapturka proszę o 6 scenariuszy i dialogi
Odpowiedź

CZERWONY KAPTUREK Osoby: CZERWONY  KAPTUREK WILK MAMA TATA PAN  LEŚNICZY BABCIA dzieci przebrane za drzewa i kwiaty SCENA  I Przed domem stoją: mama, tata i Czerwony Kapturek. MAMA Czerwony Kapturku, córeczko  miła, proszę, byś  babcię odwiedziła. Zaniesiesz krople od  bólu ucha  i  słodki syrop od bólu brzucha. TATA Uważaj  w drodze, Czerwony  Kapturku,  bo  wilk  grasuje  na leśnym  pagórku. Mama  daje  dziewczynce  koszyk. Czerwony Kapturek odchodzi i macha rodzicom  na  pożegnanie. SCENA  II Dzieci przebrane  za  drzewa (paski  brązowej bibuły przyczepione  do  pasa  i  rąk). Gra muzyka naśladująca szum  wiatru – dzieci  unoszą  ręce (gałęzie) i  naśladują wiatr. Gdy muzyka cichnie, dzieci opuszczają  ręce. DRZEWA My drzewa rośniem  w lesie, różne nowin  wiatr nam niesie. Zły wilk tutaj rozrabia.  Łobuz! Jedzenie innym wykrada. Drzewa cichną. Słychać spokojną, miłą melodię – na scenę wychodzą dzieci  przebrane za kwiatki i kucają obok drzew. Nagle muzyka zmienia się  w  „groźną”. Kwiatki chowają głowy, na scenę wchodzi  wilk. Wilk skrada się, uważni  rozgląda dookoła. WILK Głodny jestem niesłychanie, nic nie jadłem na śniadanie. O! Idzie mała dziewczynka. Wylłąda jak malinka. Wilk chowa si  za drzewo. Wchodzi Czerwony Kapturek, zbiera  kwiatki  i nuci  piosenkę „Hej,  ho,  hej,  ho,  do  babci  by  się  szło”.  Wyskakuje wilk. WILK Dzień dobry dziewczynko mała. Co robisz w lesie sama? CZERWONY KAPTUREK Idę odwiedziĆ  babcię, bo  jest  chora. Wilku,  ty  nie  wyglądasz  na  potwora. WILK – siedzi  skulony,  uśmiechnięty Jestem  grzeczny,  jestem  miły,  chcę,  by  mnie  dzieci  lubiły. Wilk  i  Czerwony  Kapturek  bawią  się  razem  w  berka. CZERWONY  KAPTUREK Ojej!  Muszę  już  uciekać,  babcia  na  mnie  czeka. Czerwony  Kapturek  wybiega, macha wilkowi  na  pożegnanie  ręką. Wilk  zaciera  ręce. WILK Mniam, mniam. Najpierw  zjem  babcię,  potem  dziewczynkę  i  już  nie  będę  głodnym  wilkiem. „Groźna”  muzyka,  wilk  biegnie  przez  las.  Dobiega  do  chatki  babci.  Staja  pod  chatką,  chwilę  odpoczywa. SCENA  III Wilk  puka  do  drzwi  chatki  babci. BABCIA Kto  tam? WILK To  ja,  Czerwony  Kapturek,  twoja  wnuczka  kochana. BABCIA Wejdź  proszę,  czekam  na  ciebie  już  od  rana. Wilk  wbiega  do  domku  i  zjada  przerażoną  babcię.  Następnie  nakłada  babci  czepek  i  okulary,  kładzie  się  do  łóżka  i  przykrywa  kocem  po  szyję. „Groźna”  muzyka,  Czerwony  Kapturek  niepewnie  zbliża  się  do  chatki  babci.  Rozgląda  się  i  puka  do  drzwi. WILK Kto tam? CZERWONY  KAPTUREK To  ja,  Czerwony  Kapturek,  twoja  wnuczka  kochana. WILK Wejdź  szybko! – (woła  głośno) (Trochę  ciszej) – Mam  na  ciebie  apetyt  już  od  rana. Czerwony  Kapturek  podchodzi  do  babci  i  zadaje  pytania,  wilk  zasłania  się. CZERWONY  KAPTUREK Babciu? Dlaczego  masz  takie  duże  oczy? WILK Żeby cię  dobrze widzieć. CZERWONY  KAPTUREK Babciu? Dlaczego  masz  taki  wielki  nos? WILK Żeby  cię  z  daleka  poczuć. CZERWONY  KAPTUREK Babciu?  Dlaczego  masz  takie  duże  uszy? WILK Żeby  cię  dobrze  słyszeć. CZERWONY  KAPTUREK Babciu? Dlaczego  masz  takie  wielkie  zęby? WILK Żeby cię  szybciej  zjeść.  Wilk  zjada  Czerwonego  Kapturka.  Następnie  kładzie  się  do  łóżka i  głaszcze  po  brzuchu. WILK Ale  miałem  obiad  wspaniały,   teraz  odpocznę,  żeby  zęby  się  wyspały. Wilk  zasypia  i  głośno  chrapie. SCENA  IV Muzyka  do  marszu – w  stronę  chatki  zbliża  się  pan  leśniczy.  Zatrzymuje  się  przy  chatce  i  zdumiony  słyszy  chrapanie  wilka. PAN LEŚNICZY Czy ja dobrze słyszę? Czy mnie słuch nie myli? Babcia  chrapie  jak  sto  krokodyli. Pan  leśniczy  wchodzi  do  chatki  i  budzi  wilka. PAN LEŚNICZY Wilku!  Co  tu  robisz? WILK – (przestraszony) Zjadłem  babcię  i  wnuczkę.  (Zaczyna  płakać) PAN  LEŚNICZY Dam ci  bolesną  nauczkę. Pan leśniczy  chwyta  miotłę  i  goni  wilka  po  chatce.  Wybiegają  ze  sceny,  słychać  głośny  skowyt  wilka  i  wszyscy  wracają  na  scenę:  najpierw  pan  leśniczy  prowadzi  za  ucho  wilka,  następnie  babcia  z  wnuczką. WILK Bardzo  przepraszam,  narozrabiałem,   ale  ja  tylko  najeść  się  chciałem. BABCIA Wilku!  Obiecaj,  że  będziesz  grzeczny. WILK – (rękę  podnosi  do  góry) Przyrzekam  wszystkim  tutaj  obecnym: warzywa  i  owoce  od  dziś  kupuję,   nikogo  już  nie  zjem – obiecuję.

Dodaj swoją odpowiedź