Ciekawostki o życiu Wita Stwosza ;)

Niemiecki rzeźbiarz, grafik i malarz, jeden z najwybitniejszych przedstawicieli późnego gotyku w rzeźbie.Po wykonaniu Ołtarza Mariackiego oraz paru innych zamówień (m.in. nagrobków króla Kazimierza Jagiellończyka) Stwosz w 1496 przeprowadził się z powrotem do Norymbergi. W tym samym roku umarła jego żona Barbara. W następnych latach, prawdopodobnie na skutek zmowy dwóch kupców norymberskich, Stwosz wplątał się w poważne kłopoty. Pożyczył dużą kwotę pieniędzy jednemu z nich – Hansowi Starzedlowi – który wkrótce zbankrutował. Stwosz, nie mogąc odzyskać należnej mu sumy przed sądem, w marcu lub kwietniu 1503 podrobił weksel, na którym postawił fałszywy podpis i pieczęć. Fałszerstwo zostało wykryte, a artysta schronił się do klasztoru karmelitów, gdzie zakonnikiem był jego syn. Przebywając w klasztorze doszedł do ugody w sprawie weksla z jego wystawcą; ugoda ta jednak nie uchroniła go od odpowiedzialności z oskarżenia publicznego za fałszerstwo. Opuściwszy klasztor został zatrzymany 16.11.1503r przez straż miejską i osadzony w więzieniu. Z pomocą przyszedł jego zięć, Jörg Trummer. Stwosz uniknął kary śmierci lub oślepienia dzięki wyjednanemu przez zięcia wstawiennictwu biskupa Würzburga i rycerza frankońskiego Betza von Romrodt. Karę ograniczono do wypalenia mu 4.12.1503r rozgrzanym żelazem piętna na obu policzkach i nakazania nieopuszczania miasta do końca życia. Zakazowi się jednak nie podporządkował i uciekł do Münnerstadt, co doprowadziło do nowego konfliktu z Radą Miejską. Kronikarz polski Jan Długosz pisał w swoich tekstach o Wicie Stwoszu. Wit Stwosz występuje także w książce Antoniny Domańskiej pt. "Historia żółtej ciżemki", a również w utworze K.I. Gałczyńskiego pt. "Wit Stwosz".