Gdy minęło już 39 lat , izraelici nadal byli na pustyni a Bóg dalej się nimi opiekowal. Bóg karmil ich, ich ubrania w ogóle nie zdzierały się ani nie cierpieli z bólu nóg. Gdy maszerowali dlaej nie mogli znaleźć nigdzie wody. Wtedy zaczęli marudzić i narzekać na Mojzesza, ze po co ich przyprowadził z Egiptu na takie pustkowie gdzie nic nie rośnie. Mojzesz poszedł do przybytku aby się pomodlić i zapytać Boga. Bóg polecił mu aby zebrał wszystkich i kazał stanąć obok skały a on Mojzesz ma przemówić do skały i wtedy poleci woda. I tu Mojzesz popełnił błąd. Powiedział trochę ze zdenerwowaniem że oni nie wierzą w Boga i teraz on i Aaron mają wydobyć wodę ze skały i uderzył swą laskę w skałę, woda popłynęła. Starczyło dla wszystkich ludzi i zwierząt. Bóg rozgniewal się na Mojzesza i Aarona, ponieważ wyszło to w taki sposób jakoby to on Mojzesz i Aaron dali tę wodę . A przecież woda popłynęła za sprawą Boga.
Wybierz jeden z przeczytanych fragmentów Pisma świętego Starego Testamentu i napisz swoją relację z tego wydarzenia (Przejście przez morze czerwone,wwoda ze skały,manna,jozue) któreś z tego,xd prosze o pomoc plisss
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź