Spory pokoleniowe na przykładzie klasyków i romantyków. Wypowiedź na maturę, z możliwością korzystania z cytatów.
Jest to wypowiedź na maturę, można mówić dokładnie to co jest tutaj napisane. Uczeń ma do dyspozycji cytaty które wcześniej przygotował. Cytaty które należy użyć w tym tekście znajdują się na końcu. Poukładane są po kolei. Tak więc w miejsce <<<CYTAT>>> należy wstawiać kolejne cytaty.
Klasycyzm - Prąd literacki w sztuce i literaturze. Od XVI we Włoszech, rozkwitał we Francji W XVII wieku. Modny w okresie oświecenia, koniec datuje się na początek XIX stulecia. Nawiązywał do antyku. Miał łączyć piękno i prawdę z trwałymi wartościami akceptowanymi przez rozum. Propagował harmonię kształtów i umiaru, unikając skrajnych wartości estetycznych. W Polsce widoczny od połowy XVIII wieku w twórczości najwybitniejszych pisarzy okresu stanisławowskiego.
Romantyzm – Prąd ideowy, literacki i artystyczny w Europie. Czas trwania przyjmuje się pomiędzy Wielką Rewolucją Francuską a Wiosną Ludów. W Polsce przywykło się ustalać początek romantyzmu od 1822, kiedy to wydano I tom poezji Adama Mickiewicza „Ballady i romanse”. Pierwszy etap romantyzmu zakończył się po upadku powstania styczniowego, następnie trwał do powstania styczniowego. Literatura miała przede wszystkim wyrażać indywidualne cechy myślenia jednostki twórczej, występując zarazem w imieniu zbiorowości, społeczeństwa, narodu, przy czym poeta kreował się na jego przywódcę, proroka, wieszcza, geniusza zdolnego wszystko przeniknąć. romantyzm zdystansował się od klasycznych wzorców literatury antycznej (tzw. literatura Południa), przeciwstawiając im "literaturę Północy": tradycje narodowe (szczególnie związane ze średniowieczem), twórczość ludową (np. ballada), mitologie ludów Europy, motywy orientalne i biblijne.
Romantyków z Klasykami walka – spór literacki, a także filozoficzny i estetyczny. Toczył się głównie w Warszawie i Wilnie, miedzy ostatnim pokoleniem klasyków i pierwszym romantyków. Decydujące znaczenie miały wystąpienia publikowane w warszawskiej prasie. Występowały trzy odmienne stanowiska. Zdecydowanych obrońców estetyki i poetyki klasycyzmu (Jan Śniadecki) [ który nie akceptował romantyzmu, krytykował irracjonalizm, traktował romantyzm i ludowość jako dziwaczne zauroczenie ciemnością i zabobonami], równie zdecydowanych zwolenników romantyzmu (M. Mochnacki)[ krytykował Śniadeckiego za schematyzm intelektualny, uważał że prawdziwa sztuka powinna być swobodną ekspresją ducha ], z własna koncepcją literatury występował K. Brodziński [ starał się połączyć klasycyzm z romantyzmem ]. Za początek sporu uznaje się rozprawy Brodźińskiego <<<CYTAT>>>i Śniadeckiego <<<CYTAT>>>. <<<CYTAT>>>> Spór wyraźnie zaostrzył się w latach 1829-30, przybierając jawny charakter walki ideowo-politycznej, dotychczas kamuflowanej
Oda do młodości
Wydana w 1820 roku, Mickiewicz zabiera udział w sporze klasyków z romantykami.
Mickiewicz stara się połączyć idee oświeceniowe z romantycznymi.
Łączy według niego, to co najlepsze w tych dwóch epokach.
Nawet świat materialny i duchowy przedstawia jako połączenie racjonalizmu i romantycznej budowy świata.
<<<CYTAT>>>
Oda ma w sobie wiele elementów charakterystycznych dla klasycyzmu:
- Sama rodzaj utworu nawiązuje do oświecenia, oda była popularna już w antyku, często używana przez klasyków.
- Utwór przesycony jest lirycznymi uniesieniami
- Metaforyka oparta na mitologii
<<<CYTAT>>>
- Służba dla społeczeństwa.
- Pogarda dla ciemnoty i zacofania
- Potępienie indywidualizmu w działaniu
<<<CYTAT>>>
- Wspólna praca
<<<CYTAT>>>
- Oświeceniowy mit braterstwa
<<<CYTAT>>>
Elementy romantyzmu:
- Nagromadzenie zdań wykrzyknikowych
- Romantyczne hasła: walka, czyn, przekształcenie świata
- Romantyczny przywódca
- Bunt, idee rewolucyjne
W niektórych przypadkach można mieć trudność z przypisaniem danego fragmentu tekstu do określonej epoki. Takim na przykład jest fragment o indywidualizmie . Mickiewicz potępia go, propaguje wspólne działanie. Jednak już w następnych jego utworach bohater romantyczny, indywidualista, będzie ich główną postacią. Mimo tego że autor stara się łączyć klasycyzm z romantyzmem, wyraźnie krytykuje stare pokolenie, atakuje ich.
<<<CYTAT>>>
Uważa ich za ludzi nie czułych, martwych duchowo.
<<<CYTAT>>>
W wydostaniu się z tego świata pomoże mu właśnie owa młodość:
<<<CYTAT>>>
<<<CYTAT>>>
O ile w Odzie do Młodości Adam Mickiewicz stara się połączyć że sobą klasycyzm z romantyzmem o tyle w balladzie „Romantyczność” widać już wyraźna krytykę klasycyzmu. Ballada jest odpowiedzią na oświeceniową krytykę romantyzmu.
Utwór rozpoczyna cytat z Shakespeara
<<<CYTAT>>>
Cytat został celowo wprowadzony przez autora, jest to rozmowa Hamleta z Horacym. Hamlet mówi że widzi swojego ojca, Horacy pyta gdzie, ten mu odpowiada. Wprowadzenie to ma na celu powiedzenie nam że w tym tekście będziemy widzieli oczyma duszy, będziemy poznawali świat w sposób inny niż zmysłowy.
Utwór rozpoczyna wypowiedź oświeceniowego mędrca, opisującego sytuację.
<<<CYTAT>>>
Uważa ją za zakochaną, rozżaloną, prawie obłąkaną. Według niego naukowo nikogo nie ma.
Potem następuje romantyczny monolog Karusi rozmawiającej że swoim Jasieńkiem.
Karusia jest typowym bohaterem romantycznym. Prosta wiejska dziewczyna. Żyje we własnym świecie. Buntująca się przeciwko zastanej rzeczywistości, nie chce już żyć na tym świecie.
<<<CYTAT>>>
Jest nieszczęśliwa, nikt jej nie rozumie, nie rozumieją co czuje.
<<<CYTAT>>>
Autor wierzy Karusi, solidaryzuje się z nią, istnienie świata nadprzyrodzonego jest prawdą, tak samo myślą mieszkańcy. Warto wspomnieć w tym momencie o tytule utworu. „Romantyczność” ma oznaczać że autor akceptuje wszystko to co romantyczne.
Odzywa się również starzec, przedstawiciel klasyków, utożsamiany J. Śniadeckim.
<<<CYTAT>>>
Starzec uważa, że skoro niczego nie widać, to nie ma sensu zastanawiać się czy Karusia coś widzi. Następnie drwi z niej, uważa ją za obłąkaną, dla niego jest ona świadectwem ciemnoty prostych ludzi.
<<<CYTAT>>>
Następnie głos zabiera autor.
<<<CYTAT>>>
Po raz kolejny mówi że wierzy Karusi, nawet bardziej niż starcowi, głęboko jej współczuje. dla niego ludzi nie są ciemni, to wrażliwe istoty.
Balladę kończy fragment:
<<<CYTAT>>>
Jest to wskazówka dla klasyków , świat trzeba poznawać kierując się uczuciem, sercem. Rozum nie jest w stanie wszystkiego ogarnąć.
W „Odzie do Młodości” Mickiewicz łączył klasycyzm z romantyzmem, w „Romantyczności” krytykuje już wyraźnie oświeceniowe ideologie. Dziady są już typowym dziełem romantycznym. W II części „Dziadów” główną rolę grają zwykli ludzie, a w IV części bohater romantyczny.
Sama numeracja „Dziadów” jest nie niezgodna z klasycznymi kanonami. Nie do pomyślenia było żeby utwory były numerowane nie po kolei, Mickiewicz zrobił to celowo, na każdym kroku chce pokazać wyjątkowość swoich dzieł i ich odejście od klasycznych zasad.
W Dziadach istnieje brak trzech jedności, miejsca, czasu, i akcji.
Na początku II części zostaje umieszczony cytat z Shakespeara.
<<<CYTAT>>>
Obrzęd dziadów stał się dla poety okazją do ukazania powiązań między światem widzialnym i niewidzialnym. Obrządek dziadów jest bardzo stary, uważany był za świecki, brał w nim udział ksiądz, z czasem więc został uznany za kościelny. Mickiewicz jednak wprowadza na miejsce księdza, guślaża. Robi to celowo, utwór staje się bliższy ludziom. W klasycyzmie w ogóle nie zajmowano się kulturą ludową, tutaj natomiast poeta robi wszystko aby zbliżyć się do ludzi. Cytat z Shakespeara również nawiązuje do ludowości.
Klasycyzm unikając skrajnych wartości estetycznych. W dziadach natomiast znajduje się wiele strasznych, nieakceptowanych przez oświecenie opisów ludzi, jak na przykład opis złego pana:
<<<CYTAT>>>
Dla klasyków było nie do pomyślenia żeby umieszczać w utworze taki opis ducha, po pierwsze dla tego że było on zbyt makabryczny, a po drugie że duchy w ogóle nie powinny istnieć. Równie niesamowite było to że zło jakiego dokonał straszny pan może pociągnąć za sobą kolejne zbrodnie. Ludzie i zwierzęta którym Pan nie pomógł mszczą się na nim teraz, nie dadzą mu możliwości zniknięcia z tego świata, jedzenie które pomogło by mu uciec stąd i dostać się nawet do piekła, zjedzą, chcą aby cierpiał:
<<<CYTAT>>>
Warto wspomnieć w tym momencie że poeta występuje w obronie ludzi prostych, sprzeciwia się wyzyskowi jaki w tamtych czasach panował, mówi o czymś o czym klasycy gardzili, nie chcieli o tym mysleć.
Podobne opisy, choć już nie tak drastyczne występują w IV części „Dziadów”, jak na przykład opis ubioru Gustawa widziany oczyma dzieci:
<<<CYTAT>>>
Oraz opis kobiety która zobaczył Gustaw:
<<<CYTAT>>>
Na koniec chciał bym jeszcze dodać że spór pomiędzy klasykami a romantykami zaostrzył się w latach 1829 – 1830. Przybierając coraz jawniej charakter walki ideowo-politycznej wcześniej kamuflowanej.
„O klasyczności i romantyczności”
„O pismach klasycznych i romantycznych”
„Przedmiotem krytyki zwolenników romantyzmu były najczęściej: zdrowy rozsądek i doświadczenie jako jedyne narzędzie poznania świata i człowieka, klasycystyczna formuła poezji, rozumianej jako naśladowanie „pięknej natury”, prawidła poetyki, którym przeciwstawiali niczym nie ograniczoną swobodę geniuszu, kategoria smaku, ograniczające pojęcia piękna do jednego tylko typu wyobrażeń i upodobań estetycznych, elitaryzm i wtórność poezji klasyków oraz brak w niej ducha narodowego. Formułując romantyczny program występowali oni obronie cudowności, fantastyki, folkloru, prawa poety do czerpania z zasobów mowy potocznej”
„Jednym stań się z bożej mocy
Świat rzeczy stanął na zrębie(..)
Wyjdzie z zamętu świat ducha;
Młodość go pocznie na swoim łonie;
A przyjaźń w wieczne skojarzy spojenie”
„Dzieckiem w kolebce kto łeb urwał Hydrze,
Ten młody zdusi Centaury”
„Patrz, jak nad jej wody trupie
Wzbił się jakiś płaz w skorupie,
Sam sobie sterem, żeglarzem okrętem;
Goniąc za żywiołkami drobniejszego płazu,
To się wzbija, to w głąb wali:
Nie lgnie do niego fala ani on do fali,
A wtem jak bańka prysnął o szmat głazu:
Nikt nie znał jego życia, nie zna jego zguby:
To samoluby!”
„Razem, młodzi przyjaciele!...
W szczęściu wszystkiego są wszystkich cele;
Jednością silni; rozumni szałem,
Razem, młodzi przyjaciele!...
I ten szczęśliwy, kto padł wśród zawodu;
Jeżeli poległym ciałem
Dał innym szczebel do sławy grodu.
Razem, młodzi: przyjaciele!...”
„Młodości! tobie nektar żywota
Natenczas słodki, gdy z innymi dzielę:
Serca niebieskie poi wesele,
Kiedy je razem nić powiąże złota.”
„Niechaj, kogo wiek zamroczy,
Chyląc ku ziemi poradlone czoło,
Takie widzi świata koło,
Jakie tępymi zakreśla oczy.”
„Bez serc, bez ducha, to szkieletów ludy”
„Młodości! dodaj mi skrzydła!
Niech nad martwym wzlecę światem
W rajską dziedzinę ułudy”
„Tam sięgaj, gdzie wzrok nie sięga;
Łam, czego rozum nie złamie:
Młodości! orla twych lotów potęga,
Jako piorun twoje ramię”
„Zdaje mi się, że widzę.. gdzie?
Przed oczyma duszy mojej”
„To dzień biały! to miasteczko!
Przy tobie nie ma żywego dalcha.
Co tam wkoło siebie chwytasz?
Kogo wołasz; z kim się witasz?
- Ona, nie słucha.
To jak martwa opoka
Nie zwróci w stronę oka,
To strzela wkoło oczyma,
Tu się łzami zaleje;
Coś niby chwyta, coś niby trzyma;
Rozpłacze się i zaśmieje.”
„Ach, jak tam zimno musi być w grobie!
Umarłeś! tak, dwa lata!
Weź mię, ja umrę przy tobie,
Nie lubię świata.”
„Źle mnie w złych ludzi tłumie,
Płaczę, a oni szydzą;
Mówię, nikt nie rozumie;
Widzę, oni nie widzą!”
„Słuchaj, dzieweczko!” - krzyknie śród zgiełku
Starzec i na lud zawoła-
Ufajcie memu oku i szkiełku,
Nic tu nie widzę dokoła.”
„Duchy karczemnej tworem gawiedzi,
W głupstwa wywarzone kuźni.
Dziewczyna duby smalone bredzi;
A gmin rozumowi bluźni”
„Dziewczyna czuje - odpowiadam skromnie -
A gawiedź wierzy głęboko;
Czucie i wiara silniej mówi do mnie
Niż mędrca szkiełko i oko.”
„Martwe znasz prawdy, nieznane dla ludu,
Widzisz świat w proszku, w każdej gwiazd iskierce.
Nie znasz prawd żywych, nie obaczysz cudu!
Miej serce i patrzaj w serce!”
„Są dziwy w niebie i ziemi, o których
ani śniło się waszym filozofom”
„Jak kość na polu wybladły;
Patrzcie! patrzcie, jakie lice!
W gębie dym i błyskawice,
Oczy na głowę wysiadły,
Świecą jak węgle w popiele.
Włos rozczochrany na czele.
A jak suchy snop cierniowy
Płonąc miotłę ognia ciska,
Tak od potępieńca głowy
Z trzaskiem sypią się iskrzyska”
„Darmo żebrze, darmo płacze:
My tu czarneym korowodem,
Sowy, kruki i puchacze,
Niegdyś, panku, sługi twoje,
Któreś ty pomorzył głodem,
Zjemy pokarm, wypijemy napoje.
Hej, sowy, puchacze, kruki,
Szponami, krzywymi dzioby
Szarpajmy jadło na sztuki!
Chociażbyś trzymał już w gebie,
I tam ja szponę zagłębię;
Dostanę aż do wątroby.
Nie znałeś litości, panie!
Hej, sowy, puchacze, kruki,
I my nie znajmy litości:
Szarpajmy jadło na sztuki!
A kiedy jadła nie stanie,
Szarpajmy ciało na sztuki,
Niechaj nagie świeca kości.”
„Czemu waćpan tak jesteś dziwacznie ubrany?
Jak strach albo rozbójnik, co to mówią w bajce,
Z różnych kawałków sukmany,
Na skroniach trawa i liście,
Wytarte płótno, przy pięknej kitajce?”
„Ktoś nasuwa się, kijem podpierając kroku.
Kobieta w reszcie stroju, schorzała, wybladła,
Bardziej do czyśćcowego podobna widziadła”