Napisz opowiadanie o psie który opowiada swoją zabawną historię z życia. Napisz to tak jakby opowiadał to pies, czyli w 1 osobie. Błagam pomóżcie bo to na jutro.

Napisz opowiadanie o psie który opowiada swoją zabawną historię z życia. Napisz to tak jakby opowiadał to pies, czyli w 1 osobie. Błagam pomóżcie bo to na jutro.
Odpowiedź

 Coś ciekawego z życia mojego. Jestem przyjacielem ludzi. Traktują mnie jak wiernego kumpla do zabawy, ale i nie tylko, lubią gdy czekam na nich zanim wrócą, gdy ich wspieram podczas problemów.   Tak jestem psem.  Zadarzają się osoby które nie wierzą w to, że zwierzęta maja duszę, ja jednak postaram się to udowodnić. Mam nadzieje, że wasze umysły będą otwarte na moją historię i zrozumiecie dlaczego jednak mamy dusze. Nawet najbardziej uparty człowiek przyznał, że ją mamy, który wczesniej twierdził, że nie posiadamy żadnych odruchów skazujących na to, że kierujemy się uczuciami.   Pare dni temu biegając po parku zauważyłam, że jakiś człowiek zaczyna się dusić. Na początku pomyślałam, że pewnie po prostu zaksztusił się kawałkiem kanapki, którą trzymał w ręku. Po chwili jednak spostrzegłam, że ta kanapka wysunęła mu się zręki i opadła na ziemie. Zdziwiona tym pobieglam do mojego pana. Ciągnąc go za kurtkę miałam na celu zwrócenie jego uwagi, aby spostrzegł to co ja zauważyłam. Mój pan jednak pomyśłał, że chce aby rzucił mi patyk - nie pobiegłam za nim . Po 2 minutach szarpania za kurtkę moj pan stwierdzil, że cos jest nie tak. Zaszłam więco go od tylu i moim pyszczkiem pchalam jego nogi w kierunku człowiek, który najwidzoczniej miał jakiśproblem ze zdrowiem. Gdymoj pan to zauwazyl szybko podbiegł i stwierdzil, ze prawdopodomnie jest to zawał, zadzwonil szybko po pogotowie i zaszal udzielac pierwszej pomocy. Gdy opowiedział poszkodowanemu w jaki sposob i dlaczego wogole mu pomogl okazalo sie, ze byl to czlowiek, ktory mial bod soba ogromna firme ktorej celem bylo lapanie bezdomnych psow i usypianie ich mowiac delikatnie. Po tym całym zajsciu zmienil dzialalnosc swoje zaklady przeksztalcil w skroniska dla bezdomnych psow. Nawet taki czlowiek jak on zrozumial, ze psy maja dusze. 

Dodaj swoją odpowiedź