Streszczenie: Był sobie kret i nazywał się Tobi. Był bardzo smutny, ponieważ był samotny i nie miał się z kim bawić. Codziennie siedział samotnie na swoim wzgórzu. Pewnego dnia usłyszał dziwne piszczenie, więc pobiegł w stronę hałasu i znalazł dziewczynę (kreta) ze ?związanymi? stopami. Chcąc jej pomóc, rozwiązał je, a krecica (to takie ode mnie - bo jak nazwać dziewczynę kreta? ale tego nie pisz) skakała ze szczęścia i powiedziała, że nazywa się Maya. Kret był zawstydzony taką bliskością innego stworzenia. Ponieważ robiło się ciemno, kret wziął krecicę do swojego domu i opatrzył jej ranę. Gdy rano się obudził, jej łóżko było puste. Wyszedł na dwór i znalazł ją tam, gdzie on zwykle siedział, gdy był smutny. Zapytał ją, dlaczego jest taka przygnębiona, a ona powiedziała, że tam dalej jest wiele rannych zwierząt i - że on musi im pomóc. Krecica wzięła go za rękę, a on przytulił ją. Odtąd codziennie przemierzali las, sprawdzając, czy żadne zwierzę nie potrzebuje pomocy. KONIEC pozdr. i liczę na naj :)
Może ktoś z Was proszę napisać mi streszczenie tekstu podanego w linku po Polsku, nie rozumiem go, a muszę na jutro napisać jego streszczenie, dzięki :)
http://www.kinder-alles-fuer-kids.com/kinder-geschichten/kurzgeschichte-maulwurf.html
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź