Emma: Twoja koleżanka. Eve: Ty EN - Hi, Emma. - Eve. How are you? - Listen, I’d like to tell you a bit about the home rules. - Ok, I’m all yours. - Well, first of all, the bathroom. You know and I know, that girls spend long hours in there. Make-up and stuff. Well, since there are also three other people in this house we agreed that a ‘bathroom session’ should not last more than half an hour. That way, everyone gets a chance to leave the house on time in the morning. - That sounds reasonable. I’ll try to make myself quick in the mornings. - Also, I do not think I have to tell you that, but remember to tidy the mess after you are finished with whatever you’ve been doing in the bathroom. - No, you don’t. - Another thing are the meals. As for the breakfasts we generally do not have them together as everyone is in a hurry in the mornings. Dinner, is a different matter. We try as much as possible to have family dinners. You know, we can always talk about the day, deal with our matters during the feast. - It’s the same at my home, in the US, though we do eat weekend breakfasts together, too. - Well, we sometimes do that too, but it’s not always possible. Anyway, as for the evenings. We are pretty much allowed to go out whenever we want to, as long as we tell the parents where we are going and when we are coming back. - Sounds OK. I’m not going to go out without you, though. At least not at first. - I don’t know if you watch much TV. I don’t. If you do, there is a TV in your room. We sometimes watch a movie all together, but that doesn’t happen often. - Well, to be honest I do like to watch some good movies and series. I also watch the news – I like to know what’s going on around the world. - I’m sure you will find some English channels on the cable. There should be BBC World and Entertainment. - No worries, I’ll check it myself. - OK, I think that’s pretty much all. Let’s have breakfast now. - Oh, yes. I’m starving. PL - Cześć Emma. - Ewa. Jak się masz? - Słuchaj. chcę Ci powiedzieć co nie co o zasadach panujących w domu. - Aha, cała zamieniam się w słuch. - Cóż, przede wszystkim łazienka. Ty to wiesz i ja to wiem, że dziewczyny spędzają tam całe godziny. Makijaż i te sprawy. Ponieważ w domu są jeszcze trzy inne osoby ustaliliśmy, że "sesja łazienkowa" nie powinna trwać więcej niż pół godziny. W ten sposób, każdy ma szansę z rana wyjść z domu na czas. - Brzmi rozsądnie. Postaram się rano streszczać. - Nie muszę chyba ci chyba tego mówić, ale pamiętaj aby posprzątać po sobie bałagan jaki zostawiasz po tym co robisz w łazience. - Nie, nie musisz mi tego mówić. - Kolejna sprawa to posiłki. Co do śniadań to z generalnie nie jadamy razem ponieważ z rana wszyscy się spieszą. Obiad to inna sprawa. Staramy się jak to tylko możliwe aby jadać je rodzinnie. Wiesz, można pogadać o danym dniu, załatwić swoje sprawy podczas posiłku. - To tak jak u mnie w stanach, chociaż jadamy razem również śniadania w weekendy. - Tak, my tez czasem jemy razem, ale nie jest to zawsze możliwe. Tak czy siak, co do wieczorów. W zasadzie wolno nam wychodzić kiedy tylko chcemy, jeśli tylko powiemy gdzie idziemy i kiedy wrócimy. - Brzmi OK, chociaż i tak nie będę nigdzie wychodzić bez Ciebie. Przynajmniej na początku. - Nie wiem czy oglądasz dużo TV. Ja nie. jeśli tak, to w Twoim pokoju jest telewizor. Czasem oglądamy wspólnie jakiś film, ale nie zbyt często. - Mówiąc szczerze, lubię oglądać dobre filmy i seriale. Oglądam także wiadomości 0- lubię wiedzieć co się dzieje na świecie. - Jestem pewna, że najdziesz na kablówce jakieś kanały anglojęzyczne. Powinny być BBC World i Entertainment. - Spoko, sprawdzę. - Dobra, myślę że to wszystko. Zjedzmy teraz śniadanie. - O tak, umieram z głodu.
