czesc Jasiu
na poczatku listu serdecznie cie pozdrawiam i chcialem spytac co u ciebie slychac.U mnie nic sie nie zmienilo jest tak jak przed twoim wyjazdem . Tylko w kosciele zmienil na sie ksiadz ktory odprawia msze sw jest jeszcze fajniej niz bylo zostaly wprowadzone specjalne mszy dla dzieci. Milo spedzamy czas ksiadz pros nas pod oltarz i rozmawia z nami o kazaniu mamy wiekszy sens chodzenia poniewaz ksiadz lepiej nam wytlumaczyl i pokazal jak wyglada religia i zycie pana Jazusa dlaczego mamy nie robic przykrosci blizniemu i jak wazna jest teraz dla nas spowiedz sw .Szkoda Jasiu ze nie ma Ciebie z nami jest super w kazda niedziele naszy sw. pozdrow rodzine i przyjedz kiedys nas odwiedzić. Do zobaczenia Jarek