Rzymianie przejęli bogów od Greków, tyle tylko że nadali im swoje nazwy. Tak więc Zeus grecki to rzymski Jowisz, grecka Hera to rzymska Junona, a grecka Atena to rzymska Minerwa itd. Rzymianie poszerzali swoje kulty jednak o inne bóstwa, na przykład bogini Kybele. Część z nich wierzyła, ze po śmierci nie ma niczego. Jednak większość ufała, że po śmierci dusze, które przeżyły życie dobrze, sprawiedliwie,trafiają do krainy szczęśliwości, czyli do Elizjum. Trafiały tam dusze bohaterów i innych ludzi, którzy na to zasłużyli. Nie było tam cierpień i chorób. Był to w pewnym sensie raj, do którego dążyli Rzymianie. Pojawiały się różne sposoby, aby łatwo się tam dostać. Powstawało wiele ,,sekt", które obiecywały życie pośmiertne w zamian za udział w tajemnych misteriach. Natomiast dusze złe, krnąbrne trafiały do Podziemi. Było tam okropnie, wszędzie panowały smutek i przygnębienie. Mam nadzieję, ze pomogłam :)
