Jak najlepiej sobie tłumaczyć definicje skoro w podręczniku jest napisane językiem naukowym? Ja potrzebuję łopatologicznie, a pani z fizyki nie uczy. Ma ktoś sposób?
Jak najlepiej sobie tłumaczyć definicje skoro w podręczniku jest napisane językiem naukowym? Ja potrzebuję łopatologicznie, a pani z fizyki nie uczy. Ma ktoś sposób?