Spokojnie, od początku. Alkohole mogą się spalać na trzy sposoby: całkowicie, połowicznie i niecałkowicie.
Spalanie całkowite to takie, w którym uczestniczy najwięcej tlenu.
Na przykładzie etanolu wygląda ono tak:
CH3-CH2-OH + O2 -----> CO2 + H2O
Ta reakcja nie jest jeszcze kompletna, bo trzeba do niej dobrać współczynniki. Jak?
Najpierw policzmy atomy węgla, aby nam się zgadzały po obu stronach. Po lewej stronie są 2 atomy węgla, a po prawej tylko jeden. Żeby po obu stronach było po równo, musimy dopisać przed CO2 dwójkę z przodu.
CH3-CH2-OH +O2 ---> 2CO2 + H2O
Policzmy teraz atomy wodoru. Po lewej stronie jest ich 6, a po prawej tylko dwa. Żeby wszystko się zgadzało znajdujemy najmniejszą wspólną wielokrotność. Ten przykład jest łatwy, bo wynosi ona 6. Dopiszmy więc 3 przed H2O (bo 3*2=6).
CH3-CH2-OH + O2 ----> 2CO2 + 3H2O
Muszą nam się zgadzać jeszcze tleny. Po lewej stronie są 3 atomy tlenu (jeden w etanolu i dwa w cząsteczce tlenu). Po prawej jest ich obecnie 7. Po prawej stronie nie chcemy nic ruszać, bo żeby tam zmienić ilość tlenu, musielibyśmy zmienić też ilość węgla lub wodoru, a to już sobie ładnie wyliczyliśmy. Za to po lewej stronie tlen występuje osobno i tam możemy bezpiecznie zmieniać jego ilość. Ułóżmy więc równanie pomocnicze 1+ 2*X= 7 (jeden atom tlenu w etanolu + X cząsteczek tlenu, gdzie każda cząsteczka ma dwa atomy= 7 atomów tlenu, tak jak wyliczyliśmy wcześniej.) Z równania łatwo możemy wyliczyć, że x=3. Z tym możemy napisać już całe równanie:
CH3-CH2-OH + 3O2 ----> 2CO2 + 3H2O
Połowiczne spalanie alkoholi to takie, gdzie otrzymujemy w produktach CO, a niecałkowite jest wtedy, gdy w produktach mamy C (sadzę). Rozwiązujemy te równania analogicznie do pierwszego przykładu:
CH3-CH2-OH + O2 -----> CO + H2O
Po odnalezieniu współczynników równanie przybiera poprawną postać:
CH3-CH2-OH + 2O2 -----> 2CO + 3H2O
Analogicznie dla spalania niecałkowitego:
CH3-CH2-OH + O2 ----> 2C + 3H2O
