Napisz 100 słów o swoich wakacjacz.

napisz wszyściutko co ci się z tymi wakacjami kojary np: słońce,plaża,góry, gubałówka,sklepy itd. 

Im Sommer verbrachte ich zu Hause, aber ich glaube, es war nicht eintönig. Meine Eltern beschlossen, dass wir einen Ausflug . In der Ferienzeitich Bücher gelesen, und ich traf mich mit meinen Freunden . Der erste Ort, den wir gegangen war Lichen . Dort sahen wir die Basilika und das Gnadenbild der Muttergottes von Lichen . Am 15. August gingen wir in Kalisz, weil wir nicht haben, was sie mit sich selbst zu tun. Kalisz ist die älteste Stadt in Polen. Wir gingen zum Markt, wo es Kirchen. Wir besuchten Kirchen wie Markusdom . Joseph Garnisonkirche und Kathedrale St. Patrick . Nikolaus und der ehemaligen Bernhardinerkloster . Diese Kirchen fasziniert uns mit seinem Charme und nicht wiederholenden Übergangsklimafür Jahrhunderte. In einem Samstag im August gingen wir in eine Ausstellung von alten Traktoren Wilkowic . Das Dorf liegt in der Provinz Großpolen gelegen , im Bezirk von Leszno , in der Gemeinde Lipno . Zu der Zeit der Weg zur Basilika Wilkowic bemerkt Świętogórską in Gostyniu . Basilika Świętogórska als wunderbarer Ort, wo Sie die vielen Gnaden und Heilungen erleben anerkannt. Am Anfang der Heilige Joseph Zeidler erstellt genannt polnischen Mozart. Es sind seine Werke, die 200 Jahre alt sind . Am Ende gingen wir zu Grabonóg . Edmund Bojanowski lebte dort . Jetzt gibt es eine Schule und ein Museum landwirtschaftlicher Flächen Gostyńska . Edmund Bojanowski gegründet Brüderlichkeit ochronkowe . Er wurde in dem Land leben . Am letzten Sonntag im August gingen wir zu Antoinette . Es ist ein Jagdschloss Radziwiłów . Es gibt Holz . Chopin besuchte dort im Jahr 1827-1829 . Zeigen Konzerte zwischen nationalen Festival. Heute beherbergt es das Hotel und Restaurant. Am Ende unserer Reise haben wir beschlossen, Witaszyce sehen . In Witaszyce Walk napoleonischen Museum. Und so verbrachte ich die Ferien. Voller Abenteuer. W wakacje spędziłam w domu ale uważam, że nie były monotonne. Rodzice postanowili, że wybierzemy się na wyprawę.  Przez wakacyjny czas czytałam książki i spotykałam się z koleżankami. Pierwszym miejscem gdzie wybraliśmy się był Licheń. Zobaczyliśmy tam bazylikę i cudowny obraz Matki Bożej Licheńskiej. W dniu 15 sierpnia wybraliśmy się do Kalisza, ponieważ nie mieliśmy co ze sobą zrobić. Kalisz jest najstarszym miastem w Polsce. Przeszliśmy się po rynku przy którym znajdują się kościoły. Zwiedziliśmy takie kościoły jak: Bazylika św. Józefa, kościół garnizonowy i katedrę św. Mikołaja oraz klasztor pobernardyński . Kościoły te urzekły nas swoim nie powtarzalnym urokiem i klimatem przemijających wieków. W pewną sobotę sierpnia wybraliśmy się do Wilkowic na wystawę starych ciągników. Wieś położona w województwie wielkopolskim, w powiecie leszczyńskim, w gminie Lipno. Pod czas drogi do Wilkowic zauważyliśmy Bazylikę Świętogórską w Gostyniu. Bazylika Świętogórska jest miejscem uznanym za cudowne, w którym można doznać wielu łask i uzdrowień. Na Świętej górze tworzył Józef Zeidler nazywany polskim Mozartem. Tam znaleziono jego dzieła, które mają 200 lat. Pod koniec wybraliśmy się do Grabonogu. Mieszkał tam Edmund Bojanowski. Teraz znajduje się tam szkoła rolnicza i siedziba muzeum ziemi gostyńskiej. Edmund Bojanowski założył bractwo ochronkowe. Zajmował się życiem na wsi. W ostatnią niedzielę sierpnia pojechaliśmy do Antonina. Znajduje się tam pałac myśliwski Radziwiłów. Jest drewniany. Gościł tam Fryderyk Chopin w latach 1827-1829 roku. Miejsce koncertów między narodowego festiwalu. Obecnie mieści się tu Hotel i Restauracja. Pod koniec naszej wyprawy postanowiliśmy zobaczyć Witaszyce. W Witaszycach znajduje się muzeum Walk napoleońskich.  I tak spędziłam wakacje. Pełne przygód.