Po poznaniu historii i zwyczajów amiszów, uważam że warto przeżyć kilka dni w śród nich. Prócz tego, że dzięki amiszom poznałabym sens innych ideologi i wzbogaciłabym swoją wiedzę o świecie, wzbogaciłabym się także duchowo. Amisze jako jedna z sekt chrześcijańskich rzuca na tę religie nowe światło. Dzięki nim inaczej także postrzegam moją wiarę. Amisze nie odeszli od wyznania z powodu wiary ale obyczajowości jakimi dawnej rządziło się chrześcijaństwo, a mianowicie rygorystyczne postrzeganie zasad. Sekta, obrazuje mi jak odizolowanie od ludzi wpływa na świadomość pojedynczych jednostek ludzi, chodzi mi o to, że odrębność kształtuje naszą osobowość w każdym kawałku i niewiele czynników ma na nią wpływ, a w świecie, który jest zagoniony nie ma czasu na nic, a wszystkiego jest pełno. Świat amiszów to pewnego rodzaju odskocznia, która pomogłaby mi się wyciszyć na mój własny sposób, brak dostępu do nowinek technologicznych to udogodnienie dla wyczerpanego organizmu zagubionego człowieka w wielkim świecie. Gdybym kiedyś miała okazję, do kilkudniowego pobytu z amiszami wykorzystałabym ją. Nowe doświadczenia, brak nachalności ludzkiej i spokój, to coś czego brakuje mi w moim cywilizowanym do granic możliwości świecie. Mam nadzieje, że się podoba. :) Pozdrawiam.
Zadanie w załączniku odpowiedź również proszę w załączniku :) PILNE! Dam naj :)
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź