Analiza i interpretacja wiersza autorstwa Kamili Madej pt. ”Zrządzenie losu”
Analiza i interpretacja wiersza autorstwa Kamili Madej pt. ”Zrządzenie losu”.
Znowu głupia myśl mnie dopada,
Moje życie się rozpada.
Znowu los mnie zranił,
I jak głupią otumanił.
Mam już wszystkiego po uszy,
Moja miłość się kruszy.
Dusza powoli umiera,
Tak kończy się moja kariera.
Podmiotem lirycznym jest autor tego wiersza. Jest to liryka bezpośrednia, czyli podmiot liryczny ujawnia się w wierszu za pomocą czasowników w I osobie. Wypowiada się za pomocą opowiadania lirycznego. Podmiot liryczny opowiada sam o sobie, chce nam przekazać, co skrywał w swym sercu i jak bardzo przez to zranił go los. Swą wypowiedź kieruje do czytelnika, próbując przekazać w ten sposób ukryte znaczenie tego wiersza. Podmiot liryczny zastosował w liryku typ obrazowania deformujący, czyli częściowo przekształcił rzeczywistość. Wiersz ma tematykę miłosną. Opowiada o zrządzeniu losu, który bardzo zranił „ja” liryczne, przez co jego dusza zaczęła powoli umierać, a miłość kruszyć się. Podmiot liryczny mówi nam to po to, żeby wyrazić swoje uczucia i refleksje na temat przemijania każdego uczucia, nawet takiego, jakim jest miłość. Ponieważ, gdy uczucie nie jest pielęgnowane umiera, przemija bądź powoli się kruszy jak skała. Próbuje ostrzec czytelnika przed losem, którego nikt nie jest w stanie uniknąć. Los nie jedną sprawi nam jeszcze niespodziankę, może będzie dobra, a może zła. „Ja” liryczne mówi w wierszu o przemijaniu, o naszych myślach, o życiu, potrzebie zrobienia dla siebie czegoś, z czego będziemy dumni, bo przecież do tego nie potrzeba nam miłości. Utwór jest przykładem elegii. Podmiot liryczny rozpamiętuje w nim sprawy osobiste, bliskie jego sercu. Ma charakter podniosły, poważny. Liryk składa się z dwóch strof. Każda zbudowana jest z czterech wersów (tetrastychów). Strofy są zamknięte, koniec strofy jest końcem zdania. W wierszu występują rymy zewnętrzne, żeńskie, dokładne i ścisłe. Układ rymów jest parzysty.
W liryku występuje takiśrodek poetyckijak:
- epitet – głupia myśl,
Ten wiersz sprawił, że na nowo zaczęłam zastanawiać się nad tematem przemijania miłości. Podmiot liryczny wyraził w nim swoje uczucia na temat miłości, która po upływie pewnego odcinku czasu i po tych wszystkich przeszkodach, jakie napotyka na swojej drodze kruszy się jak skała. Każde uczucie, gdy nie jest pielęgnowane umiera i drugi raz już nie wraca. Podmiot liryczny daje czytelnikowi do zrozumienia, że los dla każdego coś szykuje i to nas nie ominie, prędzej czy później i tak nas to dopadnie. „Ja” liryczne nie potrafi żyć bez miłości, dlatego w głębi duszy czuje, że jego życie bez tego wspaniałego uczucia nie ma sensu. Serce nie potrafi żyć w samotności, a jego dusza powoli umiera. Wszystko to dzieje się przez ból, rozpacz, smutek, żal, tęsknotę. Po tym jak ukochana osoba go opuszcza nie potrafi znaleźć sobie miejsca, uważa, że śmierć będzie najlepszym rozwiązaniem jego problemów związanych z tęsknotą i chęcią bycia przy drugiej osobie, przy osobie, którą się kocha. Czytając ostatni wers można doszukiwać się głębszego znaczenia tego zdania. Podmiot liryczny chciał przez to powiedzieć, że po śmierci nie będzie już życia na ziemi, pośród bliskich, rodziny i przyjaciół, ale staniemy przed sądem boskim i pójdziemy tam, na co sobie zasłużyliśmy. Nikt nie da nam drugiej szansy, bo każdy żyje na ziemi żyje tylko raz, a po śmierci zaczniemy nowe życie, życie u boku Boga.