Aleksy Dawidowski („Alek”, „Glizda”), bohater powieści A. Kamińskiego „Kamienie na szaniec” urodził się 3 listopada 1920 roku w Warszawie. Mieszkał na Żoliborzu razem z rodzicami i siostrą Marylą, którzy tworzyli mu iście rodzinną atmosferę. Dom zawsze przepełniony był harmonią, ciepłem i życzliwością domowników. Z powodu wysokiego wzrostu do Alka przylgnęło przezwisko „Glizda”. „Był dryblasem. Wysoki, szczupły o niebieskich oczach i płowej czuprynie, ciągle się uśmiechał, mówił szybko, wymachiwał rękoma i przy byle okazji wpadał w zachwyt.”. Przeżywał każdą nową sytuację. Alek ukończył jedna z najlepszych warszawskich szkól – gimnazjum im. Stefana Batorego. Był dobrym uczniem, jednak nie szkoła była dla niego najważniejsza. Tym, co sprawiało chłopcu największą radość i satysfakcję, była przynależność do drużyny harcerskiej „Buków”. „Buki” nie były tylko, jak by się mogło wydawać, grupą młodzieży beztrosko spędzającej czas na wędrówkach z ogniskami i przyśpiewkami. Dla tych chłopców, „Buki” było to: „(...) środowisko młodzieży harcerskiej, które umiało stworzyć atmosferę i warunki, w jakich młodzież czuła się dobrze, pragnęła sama kształcić swe charaktery, sama sobie stawiała cele i sama czyniła wszystko, co we jej mocy, by te cele realizować.” Dzięki „Bukom”, zawsze roztrzepany Alek wyrabiał w sobie takie cechy jak opanowanie i skupienie. Nie wpadał już tak łatwo w panikę, ale potrafił zachować trzeźwość umysłu w trudnych sytuacjach, co potwierdza udzielenie pomocy synowi gospodarza, który zranił się siekierą w nogę lub brawurowa ucieczka z łapanki.Alka cechowało także zamiłowanie do sportu: „(...) był najlepszym narciarzem zespołu. Alka pociągały zawsze niecodzienne czyny, dlatego też chłopiec tak dobrze odnajdywał się w akcjach małego sabotażu. To on przodował w tłuczeniu szyb zakładów fotograficznych.Uważam, że Alek był wyjątkową postacią. Dzięki swej postawie, razem z innymi dzielnymi chłopcami został wpisany w historię Polski. Jednakże uważam że nie był postacią idealną do naśladowania. Za jego czynami raczej nie przemawiały pobudki patriotyczne, tylko osobiste porachunki za śmierć ojca oraz chęć popisania się przed kolegami oraz zwyczajne prześciganie się w akcjach, jak na przykład z Rudym w trakcie zrywania faszystowskich flag. Wojnę traktował nie do końca na poważnie, jako pole do popisu. Nie mniej jednak należy docenić ich poświęcenia.
Charakterystyka Alka ( Aleksa Dawidowskiego ) z książki ,, Kamienie na szniec '
Bardzo pilne !!!
Ps. Nie wysyłajcie linków do pobrania. :)
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź