recenzja filmu krzyżacy prosze szybko 

 recenzja filmu krzyżacy prosze szybko 
Odpowiedź

"Krzyżacy" są powieścią historyczną, ukazującą przygody młodego polskiego rycerza - Zbyszka z Bogdańca, a także konflikt Polski z Zakonem Krzyżackim. Jej akcja toczy się w latach od 1399 do 1410. Momentem kulminacyjnym powieści jest Bitwa pod Grunwaldem. Moim zdaniem, akcja w lekturze była trochę powolna. Niewiele wątków wzbudziłoby zainteresowanie młodego człowieka, ale nie wszystkie były monotonne i nudne (na przykład opis Bitwy pod Grunwaldem, czy polowanie na niedźwiedzia). Dzieląc bohaterów na pozytywnych i negatywnych, do tych pierwszych zaliczymy na pewno Zbyszka, Jagienkę, Maćka i wielu innych, a do tych złych można zaliczyć wszelkich Krzyżaków, będących głównymi czarnymi charakterami powieści.  Autor, zważając na to, że akcja toczy się na przełomie XIV i XV wieku, zastosował wiele archaizmów. Owe słowa mogą być często niezrozumiałe dla czytelników, ale przynajmniej można się wczuć w klimat rycerskich czasów. Powieść może być ciekawa i pasjonująca dla ludzi lubiących historię, ale nie dla przeciętnego nastolatka. Wielokrotnie nudziłem się, czytając monotonne i niekończące się opisy przyrody i podróży. Jednak ogólnie ta książka nie była najgorszą, jaką czytałem. Jest ona dobrym źródłem wiedzy na temat walki z Zakonem Krzyżackim. Podsumowując, dziełoHenryka Sienkiewicza jest miejscami nudne i monotonne, ale nie należy do najgorszych lektur.

Film „Krzyżacy” jest adaptacją powieści H. Sienkiewicza pt. "Krzyżacy". Reżyserem filmu był Aleksander Ford, a scenariusz napisał Jerzy Stawiński. Główna rola Zbyszka z Bogdańca przypadła Mieczysławowi Kalenikowi, Juranda ze Spychowa zagrał Andrzej Szalewski. Dwórkę Księżnej Anny, a zarazem pierwszą żonę Zbyszka zagrała Grażyna Staniszewska. Rola Jagienki przypadła pięknej Urszuli Modrzyńskiej. Obsada bardzo mi się podobała, wszyscy zagrali fantastycznie, gdyż wczuli się trudne role bohaterów ze średniowiecza. Wyglądali bardzo rzeczywiście i autentycznie. Jedyne zastrzeżenia mam do roli Danusi. W powieści była to czternastolatka, a w filmie ma przynajmniej lat szesnaście i zagrała bardzo sztucznie, bez życia. Akcja w filmie była z pasją, powiązana z książką. Choć nie wszystko było dokładnie tak jak napisał Henryk Sienkiewicz. Akcja zmieniała się szybko, nawet w niektórych momentach widz nie mógł nadążyć za nią. Autorzy bardzo się starali, więc poradzili sobie doskonale ze wszystkimi trudnościami. Znakomicie pokazali życie i obyczaje średniowiecza oraz miejsca, w których żyli rycerze i mieszkańcy dawnej, starej Polski, gdy panował król Jagieło, którego znakomicie zagrał Emil Karewicz. Muzyka Kazimierza Sierackiego w filmie mi się podobała, ponieważ oddawała panujący nastrój. Uważam, że była dopasowana do filmu. Ogólna atmosfera panująca w utworze jest smutna i przygnębiająca. Film nie wywarł na mnie dobrego wrażenia. Czułam pewien niedosyt. Myślę, że bardziej zrozumiałabym tematykę filmu czytając lekturę.

Dodaj swoją odpowiedź