11.01.2014r. Dzisiaj rano nie słyszałem budzika,więc sp óżniony biegłem do szkoły najszybciej jak mogłe.Na pierwszej lekcji miała być klasówka z matematyki,ale okazało się,że nauczycielka zachorowała ,więc cała klasa odetchnęła z ulgą,przynajmniej na tydzień.Pomyślałem sobie ,że nie byłoby dobrze gdyby ta klasówka odbyła się dzisiaj. Kolejne lekcje przebiegły w pozytywnym nastroju.Czułem ciekawosć i podekscytowanie ,poniewaz była moja ulubiona historia. Po szkole zjadłem zjadłem obiad ,po czym odrobiłem lekcje. O godz .16.00 umówiłem się z kolegami na mecz piłki nożnej.Pogoda zrobiła się fatalna,bo zaczęło padać i wszyscy na boisku ślizgaliśmy się jak na lodowisku,ale moja drużyna wygrała z przeciwnikami dwa do jednego ,więc byliśmy bardzo zadowoleni i szczęśliwi.Póżniej jeszcze na chwie wstąpilismy na basen,po czym wszyscy udaliśmy się do swoich domów.Pomyślałem ,że jeszcze wyjdę z moim pupilem ,bo zupełnie o nim wcześniej zapomniałem,aż mi sie przykro zrobiło z tego powodu,więc wziąłem Azora na spacer.Pies biegał radośnie wokół dużego drzewa ,a ja z uśmiechem przyglądałem się temu widowisku.Kiedy piesek wybiegał się do woli,wróciłem do domu i położyłem się spać.
opisz jeden dzień z twojego życia. przedstaw myśli emocje i przeżycia. zastosuj formę pamiętnika.
Prosze o szybką odpowiedz bo to na jutro!
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź