Potrzebne krótkie opowiadanie na dowolny temat na teraz daje naj

Potrzebne krótkie opowiadanie na dowolny temat na teraz daje naj
Odpowiedź

   Pewnego słonecznego dnia Marysia wybrała się z mamą na spacer do parku. Dziewczynka miała pięć lat była szczupła, ubrana w zielony płaszczyk. Mama zgodziła się i poszły.     Kiedy tak szły do parku nagle zaczął padać deszcz. Mama i Marysia biegły coraz szybciej, aż znalazły schronienie w małej kawiarni. Czekały długo z myślą, że deszcz przestanie padać. Dziewczynka zrobiła się głodna więc poszły i wybrały coś z menu. Kiedy wychodziły  było już późno więc Marysia była bardzo smutna myślą, że nie pójdą do parku. Mama zaoferowała w zamianę film.Radość dziewczynki nie miała granic.      Kiedy wróciły do domu tata się ucieszył ponieważ nie było ich bardzo, bardzo długo. Opowiedziały mu przygodę i wszyscy się śmiali. Myślę że pomogłam:) Liczę na NAJ:)

     Pewnego dnia wybrałam się z moim psem Kajtkiem na spacer do parku. Wyszliśmy późnym popołudniem, zabierając smycz i piłkę. Wydawało się, że będzie to zwykła przechadzka, ale los lubi płatać figle.       Kiedy doszliśmy do dużej łąki spuściłam pupila ze smyczy i zaczęłam rzucać mu piłkę. Uradowany ganiał za nią machając ogonem. Wtem zabawka wleciała w duże krzaki. Kajtek nie mógł sam jej wyciągnąć, ponieważ krzew był bardzo gęsty. Podeszłam do miejsca, gdzie wpadła piłka, schyliłam się wyciągając rękę... I wtedy zobaczyłam coś błyszczącego, coś czego nigdy nie widziałam. Kiedy dobrze się przyjrzałam stwierdziłam, że jest to mały człowiek z błękitnymi skrzydełkami, nie większy niż dłoń. Moje zdumienie nie miało granic, i w tym momencie tajemnicza istota przemówiła: - Proszę cię, pomóż mi! Oszołomiona wysłuchałam jego opowieści. Okazało się, że przez przypadek zgubił się i trafił tu. Wyciągnęłam go i postawiłam na najbliższej ławce. Po kilku minutach doszedł do siebie, a za moment wzbił się w powietrze. Pomachał mi na pożegnanie malutką rączką...      Tego dnia z pewnością nigdy nie zapomnę. Kajtek pewnie też, bo przez krzaki cały się pokaleczył. Myślę, że może być ;) Sorki, jeśli za długie, ale nie potrafię pisać króciutkich :>

Dodaj swoją odpowiedź