List o obrzędach do koleżanki z zagranicy

Pruszcz Gdański, dn. 21.09.09
Droga Kari!

Na wstępie mojego listu pozdrawiam Cię serdecznie. Mam nadzieję, że miło spędziłaś tegoroczne wakacje i często wracasz do wieczorów, kiedy rozmawiałyśmy o naszych krajach. Pytałaś mnie o nasze polskie zwyczaje, ale jak pamiętesz nie zdążyliśmy tej rozmowy dokończyć. Jeśli pozwolisz opiszę Ci je teraz.
Najbardziej lubię Wielkanoc. My - chrześcijanie wierzymy, że tego dnia zmartwychwstał Jezus Chrystus. Obrzędy Wielkiej Nocy zaczynają się już w Wielki Czwartek uroczystą mszą upamiętniającą Ostatnią Wieczerzę. Wielki Piątek jest smutnym dniem , w ktorym zgodnie z tradycją umarł na krzyżu Jezus. Z niecierpliwosciączekam na sobotę, gdy idziemy do kościoła ze święconką - czyli koszykiem pełnym mięsiwa, chleba, soli i pieprzu, jajek i innego jedzenia. Potym, jak ksiądz poświęci zawartość koszyka, udajemy się do domu. Rozpoczynamy przygotowania do Wielkanocnej Niedzieli.
Z samego rana udajemy się do kościoła na rezurekcje - msze świętą podczas, Ktorej cieszymy się, że Chrystus zmartwychwstał. Uczestniczymy w uroczystej procesji. Po powrocie do domu szukamy prezentów, ktore w nocy zostawił ,,zając'. Przy śniadaniu dziejimy się jajkiem, składamy sobie życzenia i zjadamy święconkę.
Mam nadzieję, że opowiedziałm Ci wystarczająco nasze zwyczaje wielkanocne. Przoszę Cię, abyś teraz Ty opisala mi jeden z waszych Japońskich zwyczajów. Czekam z niecierpliwością. Odpisz konieczne!

Pozdrawiam
Magda


UWAGA TEKST POWYŻEJ PISAŁAM JA PROSZĘ O WPROWADZENIE DROBNYCH ZMIAN W TEKŚCIE OPRÓCZ TYCH OCZYWISYCH( ZMIANA IMIENIA W PODPISIE, DATA, MIEJSCOWOŚĆ ITP.)!!

Dodaj swoją odpowiedź