Zwykle ubierała się elegancko („Jej ubiór zwrócił oczy (…) Suknię miałamateryjalną, różową, jedwabną, gors wycięty, kołnierzyk z koronek, rękawki krótkie (…)), lecz nie zawsze gustownie i adekwatnie do sytuacji („Słowem ubiór galowy; szeptali niejedni, że zbyt wykwintny na wieś i na dzień powszedni”). Bardzo lubiła eksponować swoje atuty, do których z całą pewnością należał dekolt. Zalotnie kręciła kosmyki włosów na palcu lub wachlowała się, by przykuć uwagę panów. Często flirtowała z każdym mężczyzną, szczególnie obrała sobie za cel Tadeusza i Hrabiego, o czym mówi fragment: „(…) myślą goni źwierzów dwóch, szuka sposobu, jak by razem obsaczyć i ułowić obu (…) Odkryła nieco piersi, wygięła się bokiem”. U tego pierwszego lubiła wzbudzać litość i uczucia opiekuńcze („(…)Dobrze mi tak, wiedziałam, kto jesteś! – mężczyzna! Nie znając kokieterii nie chciałam cię dręczyć, uszczęśliwiłam; takżeś umiał mnie zawdzięczyć!”).
Telimena ubierała sie nowocześnie- szykowne i odważne stroje.Stroje modne- wzorowane na zagranicznej modzie .Zawsze zadbana i elegancka (tak jak jej stroje) Zosia ubierała się skromnie- była przecież pastereczką.Była "naturalną pięknością", więc takie delikatne i dziewczęce stroje podkreślały jej charakter.