Już albo zaledwie od trzech lat nasze gimnazjum wiedzie dosyć ciekawy żywot. Rok szkolny dzieli się na dni zwykłe i dni niezwykłe. Te zwykłe, szare dni wypełniają niestety większą część dziesięciu miesięcy nauki. W jaki sposób odróżnić zwyczajne dni od tych świątecznych? Kluczem do rozwiązania zagadki są miny i nastroje uczniów. Wystarczy tylko rozejrzeć się po korytarzu, popatrzeć na gimnazjalistów. Zwykle zaspani, próbujący spamiętać dziwne terminy i daty z podręczników na pięć minut przed dzwonkiem, albo też drżący ze strachu przed pierwszą lekcję – najczęściej geografią z Panem Dyrektorem. Jednak nawet podłe nastroje nie sprawiają, by w szkole choć na moment ucichł hałas i gwar. Dziwne, prawda? Większość uczniów jak wybawienia oczekuje dzwonka oznajmiającego koniec lekcji i początek Dużej Przerwy. Zazwyczaj wtedy ogół społeczności uczniowskiej kończy pracowity dzień. Jedni łącząc przyjemne z pożytecznym wracają do domu na „własnej dwójce”, inni nie mając wyjścia, ściskają się w przepełnionym gimbusie.
Napisz felieton omawiajacy tydzień z życia klasy i szkoły . jakieś zmyslone może być :) błagam pomocy :):)daje naj.
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź