Analizując hymn 'Smutno mi Boże' Juliusza Słowackiego określ funkcję załamania konwencji hymnu jako gatunku literackiego.

Juliusz Słowacki autor hymnu ,napisał go 20 października 1836 roku podczas podróży na Wschód , ' o zachodzie słońca przed Aleksandrią'.Sam Słowacki tworzył w okresie romantyzmu popowstaniowego , na emigracji ,był jednym z czołowych pisarzy polskiego romantyzmu. Moim zadaniem jest przedstawienie odmienności hymnu Słowackiego od podobnych utworów wcześniejszych epok. Postaram się to zrobić na przykładzie hymnu Jana Kochanowskiego ' Czego chcesz od nas ,Panie'
Hymn jest to gatunek literacki ,charakteryzujący się podniosłym stylem , zawiera wątki pochwalne i dziękczynne, podmiot liryczny zbiorowy a także apostrofę.
Hymn ' Czego chcesz od nas , Panie'Kochanowskiego posiada wszystkie te cechy wymienione wyżej . Podmiot liryczny jest zbiorowy, są to wierni '...Czego chcesz od nas ,Panie ,za Twe hojne dary?...' O podniosłym stylu utworu świadczą pytania retoryczne oraz wykrzyknienia'...Bądź na wieki pochwalon , nieśmiertelny Panie !...'Podmiot liryczny chwali Boga i dziękuje mu za stworzenie świata i człowieka , zwraca się do Niego z najwyższa czcią i uwielbieniem. Mówi o Jego wielkiej hojności i niezliczonych dobrach ofiarowanych ludziom. Kochanowski daje wyraz renesansowemu opisowi Boga , cały utwór ma charakter optymistyczny.
Utwór Juliusza Słowackiego to monolog liryczny, podmiot liryczny mówi w pierwszej osobie , jest nim sam autor...'Smutno mi Boże !- Dla mnie na zachodzie...'jest więc jednoosobowy , zwraca uwagę na siebie , swoje uczucia i sposób postrzegania świata. To utwór stworzony przez człowieka samotnego skierowany do Boga , stwórcy świata. Hymn składa się z ośmiu zwrotek , z których każda kończy się zdaniem … 'Smutno mi Boże'
Pierwszy wers opisuje obraz zachodu słońca i noc i choć jest to obraz piękny , autor nie cieszy się z niego, obraz ten nie wywiera na nim pozytywnego uczucia...'Choć mi tak niebo Ty złocisz i morze , Smutno mi Boże...' Drugi wers mówi nam , że swoje uczucia ukrywa przed ludźmi , wyjawia je tylko Bogu...'Dla obcych ludzi mam twarz jednakową, Ciszę błękitu , Ale przed Tobą głąb serca otworzę...'W wersie czwartym pojawia się ogromna tęsknota za krajem , wywołana widokiem lecących bocianów...'Widziałem lotne w powietrzu bociany Długim szeregiem , Żem je znał kiedyś na polskim ugorze...' widok ten poteguje tylko i tak głeboką tęsknotę za ojczyzną. Piąty wers uważam za najbardziej dramatyczną część hymnu , uczucia w niej opisane potęgują skale odczuć człowieka na emigracji. Pisze , że często widział obce mogiły , że prawie nie znał rodzinnego domu , i że nie wie gdzie będzie znajdować się jego grób'... Żem prawie nie znał rodzinnego domu Że nie wiem ,gdzie się w mogiłę położę...'W pozostałych wersach pisze o zazdrości do tych co będą spoczywać w rodzinnych stronach, o tym że wie , że nie wróci do kraju z podróży ,. Jest pełen smutku i złości , wie że czas płynie, nie może zmienić swego losu. Buntuje się przeciwko przemijalności doczesnego świata'... Nowi gdzieś ludzie, w sto lat będą po mnie Patrzący – marli. Nim się przed moją nicością ukorzę...' , i niewiele może z tym zrobić .
Oba dzieła , tak ważne a różnią się diametralnie od siebie .Hymn Kochanowskiego chwali Boga , wysławia Go i dziękuje za stworzenie wszystkiego. Natomiast dzieło Słowackiego ukazuje nam zupełną odwrotność, nie chwali Boga , wręcz przeciwnie to rodzaj skargi do Boga. Skarży się na los wygnańca , którego ciało spocznie na obcej ziemi, ponieważ nie może wrócić do ojczyzny. Autor dziękuje Mu za stworzenie świata , lecz stwierdza że dary te nie mogą zmniejszyć rozpaczy wywołanej emigracją. Opisuje tu uczucia pustki wewnętrznej , wywołaną stratą własnego miejsca na ziemi , niepokój człowieka tułającego się po innych krajach. I o ile pierwszy utwór jest optymistyczny o tyle drugi zostawia w czytelniku uczucia zadumy i smutku.

Dodaj swoją odpowiedź