Czy i dlaczego wzruszają nas dzieje Skawińskiego – człowieka pozbawionego ojczyzny.

Zadane pytanie:„Czy i dlaczego wzruszają nas dzieje Skawińskiego – człowieka pozbawionego ojczyzny?” odpowiada samo za siebie: człowiek pozbawiony ojczyzny nie może być szczęśliwy. Lecz jest to tylko część odpowiedzi. Druga część znajduje się niżej.

Skawiński był człowiekiem, który nie miał zbyt dużo szczęścia w życiu. Gdy tylko udało mu się do czegoś dojść, jakiś nieszczęśliwy wypadek wszystko psuł. Urodził się w XIX wieku, który nie był łatwym wiekiem dla jego ojczyzny. Po III rozbiorze Polska straciła niepodległość i minęło 35 lat gdy wybuchło powstanie listopadowe. Skawiński uczestniczył w tym powstaniu. Po upadku powstania Skawiński musiał wyjechać z kraju. Walczył w Hiszpanii w wojnie domowej. Będąc w szeregach Armii Francuskiej za zasługi otrzymał Order Legii Honorowej. Brał udział w węgierskim powstaniu narodowym przeciw Austrii. Walczył na wojnie secesyjnej. Innymi słowy walczył o: „wolność waszą i naszą”. Po zakończeniu wojny secesyjnej chciał wrócić do kraju, lecz nie mógł, jego kraj - Polska - nie istniał. Wyjechał do Australii w celu poszukiwania złota, a następnie w Afryce szukał diamentów. W Indiach Wschodnich był strzelcem rządowym. Wyjechał do Kalifornii gdzie założył farmę, która upadła z powodu suszy. Handlował z dzikimi plemionami w Brazylii. Miał zakład kowalski, był majtkiem na statku wielorybniczym. Był współzałożycielem fabryki cygar, lecz jego wspólnik uciekł z pieniędzmi. Gdy Skawiński był u kresu starości postanowił znaleźć jakieś spokojne miejsce do mieszkania i pracę. Oferta latarnika w Aspinwall była idealna – nie dość że praca nie wymagała dużej sprawności fizycznej to dawała Polakowi mieszkanie i samotność, której potrzebował. Oczywiście wolałby mieszkać wtedy w Polsce, lecz to było nie możliwe. Cieszył się z tego co miał.

Pewnego razu Skawiński razem z paczkami z jedzeniem, dostał książkę. Był to „Pan Tadeusz” Adama Mickiewicza. Od lat nie widział polskiego pisma więc od razu wziął się do czytania, wspominał dawną polską świetność. Wzruszony zasnął zapominając zapalić latarni. Następnego dnia dowiaduje się, że w nocy o brzeg rozbił się statek. Otrzymuje dymisję. Jego tułaczka po świecie rozpoczyna się na nowo..

Dodaj swoją odpowiedź