Dlamnie przykładem świętości jest św brat Albert. Twierdził on, że "Powinno się być jak chleb, który dla wszystkich leży na stole z którego każdy może kęs dla siebie ukroić i nakarmić się jeśli jest głodny." "Patrzę na Jezusa w Jego Eucharystii. Czy jego miłość obmyśliła coś jeszcze piękniejszego? Skoro jest Chlebem i my bądźmy chlebem. Skąpy jest ten, kto nie jest jak On." On był właśnie takim chlebem, był znakiem miłości Pana Boga do nas. Nie tylko mówił o Panu Bogu, ale Go swoim życiem pokazywał. Zachwycał się tajemnicą Eucharystii. Jego życie było piękne i choć nie umiem, chciałabym je przeżyć tak jak on, być chlebem dla innych