Po pierwsze do czego mogłoby nam posłużyć klonowanie ludzi? Po to aby stworzyć swoją własną kopie, która byłaby bankiem narządów, potrzebnych w razie przeszczepu. Nasz klon miałby taki sam materiał genetyczny jak my, więc ryzyko odrzucenia przeszczepu byłoby zerowe. Jednak klonowanie jest zabronione ze względów etycznych. Po pierwsze robiąc to, żeby zapewnić sobie np. zapasową nerkę, byłoby egoistycznym posunięciem. Klon bowiem byłby tak samo człowiekiem jak my i nie moglibyśmy zabierać mu prawa do zdrowia i wolności. Ponadto klonowania niosą ze sobą rożne powikłania, gdyż do komórki pochodzącej z macierzystego organizmu (z której usunięte jest jądro), wkładamy jądro z innego organizmu. Tak więc w komórkach zreplikowanego człowieka byłby inny materiał genetyczny w jądrze a inny w mitochondriach. Zreplikowany człowiek nie żył by też długo ze względu na wiek genetyczny. W momencie kiedy klon się rodzi ma tyle samo lat ile jego organizm macierzysty w momencie pobrania od niego komórki somatycznej. Tak było w przypadku owcy Dolly, której wiek genetyczny w momencie narodzin wynosił 6 lat. Owca była schorowana. Wszystko pisane z głowy. Mam nadzieje, że pomogłam ;)
