Pewnego pochmurnego dnia Kajtek ołowek wyszedł z piórnika. Oh... jak pięknie rzekł do do białej myszkii. Wkońcu woln!i Szkoła się skończyła! Dziś już nie będziemy latać po klasie dusić się w piórniku.-powiedział radośnie i zaczoł krązyć do okoła. Jednak w pewnym momencie zorientował się że brakuje kilku jego przyjacioł Pana Kleksa Pióra, Długopisińskiego Marka, Szalonej Linijecznicy i Małego za to jak ostrego Cyrklusia. Bardzo się zasmucił ponieważ nie wiedział co się z nim stało. Główkował i główkował jednak nie mógł pojąć jak to jest możliwe, przecież jeszcze niedawno byli w Piórniczym Gaju. A może........ może kosmici ich porwali, albo ......... albo czarownice znikneły, albo co gorsza..... - zaczoł mówić do siebie głośno Kajtek. Upokuj się- odrazu sykneła Biała myszka . Nic im nie jest poszli tylko pomóc Małemu Piotrusiowi w odrabianiu lekcji. Ale jak to poszli sami bez nas? Przecież to jest skandal. - zaczoł wzbóżonym głosem mówić Kajtek. Niemozliwe specjalnie to zrobili nic mi nie mówiąc. Przecież tak nie można. Ja się martwie co sie z nimi dzieje a oni robą mi takie świństwo. O nie... juz ja im pokażę- krzyknoł i wyszedł z Piórniczego Gaju. Myszka probowała go zatrzymać jednak nieskutecznie. Jak dobrze ż nie odkrył że może mazać różne rzeczy bo wtedy byłby problem. Przeciez to jeszcze dziecko dopiero mamusia kupiła go Piotrusiowi bo połamał już wszystkie ołówki , mam nadzieje że Kajtek o tym nie wie co go czeka. Muszę za nim iść bo jeszcze mu się coś stanie.-I tak biała myszka wyruszyła w swą podróż. Na początku spodkała Panią Ekierkowatą. Dzieńdobry pani Ekierkowata. Dzieńdobry myszko odpowiedziała. Nie widziała może pani Kajtusia pobiegł za przyjaciółmi z Piórnkowego gaju bo powiedziałam mu że Piotrus poprosił ich o pomoc w odrabianiu lekcji, pewnie poczół sie zadrosny i urażony tym że to właśnie ich wzioł a nie jego. Możeliwe myszko- powiedziała Ekierkowa. ale przykro mi nie widziałam go dopiero wyszłam może zapytaj Braci Tęczowych (kredki) może oni go widzieli- rzekła. Dziekuę Pani Ekierkowa - powiedziała Myszka i odeszła Hej Tęczowi nie widzieliście może Kajtusia ? Pobiegł gdzieś i nie wiem gdzie. Tak widzieliśmy go pobiegł tam prosto do Pani StrógałkoOstrzałki (strugaczka). Pytał czy nie wiemy gdzie są jego przyjaciele to powiedzieliśmy mu ze niedawno widzieliśmy ich z Panią StrugałkoOstrzałką, Dziekuję wam Bracia jesteście wielcy- powiedziała zadowolona i pobiegła. Mam nadzieje że jeszcze tam będzie jesli nie to już nie wim gdzie mam go szukać.-mówi do siebie Myszka Puk Puk.......... mozna?????- oh tak choćże dziecko. Co Cię sprowadza w moje skromne progi?-zapytała z ciekawością Pasi StrógałkoOstrzałka? Dzieńdobry pani przyszłam do Pani z zapytaniem czy nie ma może u Pani Kajtusia. Bracia Tęczowi mnie tu skierowali powiedzieli mi że wiidzieli u pani Kajtusia.-wyjasniła. Oj dzieckoo jest u mnie razem z innymi ale własnie zepsołaś niespodziankę. On tylko udawał że nie wie gdzie sa jego przyjaciele. Od samego początku to planowali.. Nie chcieli ci nic mówić ale szukając Kajtusia zepsółas to chociaż może nie.- powiedziała z uśmiechem na twarzy. Jak to o co chodzi zapytała Myszka przecież Piotruś wzioł wszystkich aby pomogli mu odrabiac lekcje. O co tutaj chodzi.-zapytała zaskoczona myszka Co dzisiaj jest za dzień?- pyta StrógaczkoOstrzałka. No 28 majoczerwca. 7904roku.-powiedziała myszka Właśnie a ile lat masz ?- zapytała ja poraz kolejny No 18-odpowiedziała zaskoczona A kiedy obchodzisz urodziny? - pytała nieustannie No 28 majoczerwca i co z tego-odpowiedziała jej juz troszeczkę zdenerwowana tymi głupimi pytaniami. No a więc.. więc co, Proszę pani? Jeszcze raz który dzisiaj jest i którgo masz urodziny? zapytała z uśmiecem 28 majoczerwiec a urodziny mam no takto dzisiaj .. Czy pani o wszystkim wiedziała? Tak kochanie - odpowiedziała i dodała Od samego początku wmówili ci takie bajeczki poniewaz chcieli przygotowac dla Ciebie przyjęcie ale jednak nie zdązyli bo przybieglaś za Kajtusiem i wszystko im zapsułaś..- powiedziała Ale ja jestem głupia- oznajmiła zasmucając Ale choć napocieszenie napijemy sie kakao.- powiedział i dodała nie martw się będzie dobrze. Wchodząc do salonu myszka nikogo nie widziała jednak gdy się odwróciła: Niespodzianka..!!!!!!!!!!!!!! Wszystkiego najlepszego z okazju 18 urodzin. Myszka ucieszyła się i powiedziała do Pani StrogaczkoOstrzałki pani też mnie oszukała.. Jak pani mogłaa? Kochanie przeciez ne mogłam zepsuć ci niespodzianki a teraz sie baw i świętuj swoje urodziny. Na tym zakończyła się historia przyjacioł z Piórnikowego Gaju miejmy nadzieje że jeszcze kidyś do nas powrócą
